Wpis z mikrobloga

@aHmuX: mam słabość do filmów i książek szpiegowskich, w których akcja odchodzi na drugi plan, ustępując miejsca powolnemu rozwojowi postaci i intrygi - jak w np. Tinker, tailor, soldier, spy czy most wanted man.
Do tego fantastyczna obsada (poza Jolie, nie pasowała mi kompletnie) i świetnie wplecione smaczki historyczne jak np operacja paperclip czy zatoka świń.
Słaby ze mnie recenzent:)