Wpis z mikrobloga

Facetowi urodziło się dziecko. Wszystko ładnie pięknie, tylko lekarz mówi, że nie mogą wydać aktu urodzenia bo waga się spieprzyła. I mówi gościowi:
- Panie, tu na dole jest mięsny, idź pan zważ to dziecko, wpiszemy w rubryczkę i będzie elegancko.
Facet poszedł i mówi:
- Panie, zważ mi pan dzieciaczka bo muszę wiedzieć ile waży.
Rzeźnik odpowiada, że nie ma problemu i idzie na zaplecze. Mija 5 minut, nie wraca. 10, nie wraca. W końcu po 15 minutach wychodzi cały zakrwawiony i mówi

2 kilo bez kości ( ͡º ͜ʖ͡º)
#heheszki #czarnyhumor
  • 5