Wpis z mikrobloga

Szukamy z niebieskim auta, niby nie na już...ale wiadomo jak się coś pojawi to warto się zainteresować.
No i pyk, jest. Dzwonimy, bo numer VIN niepodany no i standardowo o dodatkowe kwestie chcemy dopytać... #januszbiznesu mówi, że nie podaje, bo nieuczciwe handlarze kopiujo i swoje auta sprzedajo pod jego VINem ( ͡° ͜ʖ ͡°) No spoko mordo. Wysłał na kolejny dzień po przypomnieniu się.

Auto wystawione na otomoto - przebieg niecałe 190k, rejestracja 2017, moc 240KM...
Faktycznie - przebieg 220k, rejestracja 08.2016, moc 203KM

Pierwsze zdanie z ogłoszenia: "Oferta moja skierowana jest do ludzi, którzy mają dosyć samochodów z podrobionymi książkami serwisowymi i cofniętymi licznikami. Nie daj się nabrać na niskie przebiegi w innych ogłoszeniach."

Srałciepies!

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-salon-polska-bezwypadkowa-full-led-asysten-pasa-hatchback-ID6DTOFi.html
Nie kupować, bo oszukujo.

#motoryzacja #handlarze #otomoto
  • 19
@DdNikaa: tylko przekręcony o 30k? To aż dziwne, zwykle kręci się po 100k, widziałem i dużo więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pewnie chciał się wpasować w to że Polacy szukają <200k (co jest swoją drogą kompletną głupotą z wielu motoryzacyjnych względów)
@mirkus420 no zdarza się, bo w salonach też pracują Polacy ( ͡º ͜ʖ͡º)

Czytałem o historii że demówka była lekko stuknięta z przodu, klient kupił z adnotacją że auto jest po kolizji, jak zaczęły się problemy techniczne to w innym ASO mu powiedzieli że calutki tył był rozwalony i auto nigdy nie będzie proste. Przez cwane zapisy w umowie ciężko było odzyskać pieniądze, skończyło się w sądzie.
@mirkus420
@hitherto znajoma miala taką historie z ASO jednej marki (nie powiem jakiej bo podpisała ugode że nie bedzie o tym mowic ( ͡° ʖ̯ ͡°)) auto jechalo przez pol europy z otwartym szyberdachem i w srodku bylo jezioro ktore #!$%@? wysuszyli i zaczely sie dziac cuda wianki. Jak zaczely sie dymy to sie jeszcze okazało ze przedni zderzak i prawe nadkole podwojnie lakierowane. A wszystko to w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SzubiDubiDu: wystarczyło wpisać nr VIN w google. Auto wcześniej było własnością dość dużej spółki w Łodzi i zostało nabyte w wyniku przetargu zatem wszystko pięknie opisane.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zyrafywchodzodoszafy: przyznam szczerze, że za pewnik uznaliśmy informacje w ogłoszeniu. Do głowy by mi nie przyszło by jedno wrzucać w opisie, a inne na zdjęciach.

O braku nr VIN pisałam już. I również pisałam o info dla filtrów wyszukiwania.
@DdNikaa: radzę się upewnić, niedawno na wykopie typ pisał, że nie podaje vinu bo ma szarego mustanga, którego sam ściągał lekko pukniętego a po wklepaniu vinu w google pojawiały się zdjęcia totalnie skasowanego czerwonego mustanga
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SzubiDubiDu: tu akurat historia jest dość jasna. Generalnie w całości wpisu chodzi o fakt, że typ wrzucił dane, które ładnie wyglądają + dobrze się wyszukują. No i ten magiczny wskaźnik, że cena jest w średniej. No nie, nie jest. Z faktycznymi danymi jest "powyżej średniej".

Auto jak wspomniałam było własnością dużej łódzkiej spółki, wystawione w przetargu. Typ kupił i szuka jelenia. Z tego co wygooglowałam najpierw w wyniku przetargu zakupił go