Wpis z mikrobloga

Idę dzisiaj po dworzu. Wtem liść z całej pety zrypał mi się na twarz. Dosyć dziwne, bo liście jak spadają to wolno i są dosyć lekkie, a ten dosyć mocno przywalił mi w górę twarzy. Wyrwało mnie to z daydrramingu. W okolicy nie było nikogo. Powalona sytuacja
#przegryw
  • 1