Wpis z mikrobloga

Niedawno miałem stłuczkę samochodową spowodowaną przez innego kierowcę. Przyznał się, policja wszystko spisała, mam dane OC kierowcy. Mój samochód niestety bardziej ucierpiał i idzie na kasacje. W tym tygodniu przyjedzie rzeczoznawca firmy ubezpieczeniowej sprawcy określić zniszczenia i odszkodowanie. Mój samochód miał z 20 lat, bez rdzy, całe progi, nie pocił się, odpalał na strzała, w środku zadbany, 300 tysięcy dopiero wbite, ogólnie jak na swój wiek i przebieg to całkiem dobrze się trzyma. Na otomoto/OLX spokojnie za taką samą moc, zadbanie, przebieg od 6k w górę. Jak bardzo dużo walki mnie czeka z tym rzeczoznawcą, żeby odzyskać większą część rzeczywistej aktualnej wartości? Czy ma ktoś jakieś porady/uwagi?
#ubezpieczenia #samochody #wypadek #pomocy #motoryzacja #pytanie
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

bez rdzy, całe progi, nie pocił się, odpalał na strzała, w środku zadbany, 300 tysięcy dopiero wbite


@CalkowityAmator: to nie będzie nikogo interesowało, dostaniesz (wiadomo zaniżoną) kwotę jak za każdego innego gruza, od której się będziesz odwoływał i wtedy dopiero dostaniesz może mniej więcej kwotę jak za przeciętnego gruza w tym wieku
  • Odpowiedz
@CalkowityAmator: ogólnie to działa w ten sposób że zawsze dostajesz zaniżoną kwotę

Samo odwołanie nic nie kosztuje, kosztuje ew. wycena która i tak nie jest wiążąca dla TU, w ostateczności przy odmowie wchodzi Rzecznik Finansowy za darmo lub jakiś śmieszny grosz

Przy czym samo odwołanie jako pierwszy krok warto złożyć zasadniczo zawsze, najwyżej dostaniesz odpowiedź odmowną
  • Odpowiedz
nie dość że dostaniesz zaniżoną kwotę to będzie ona obniżona o cenę wraku która będzie zawyżona. Spodziewaj się około 1000-3000zł i w sumie nic z tym nie możesz zrobić


@Lethal_Jelly: wróżbita ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z oc to możesz auto naprawiać ile by nie kosztowało ;)


@RozowaZielonka: większych bredni nie słyszałem
  • Odpowiedz