Aktywne Wpisy
Mefedronka +1920
Mirki, w końcu jestem singielką. Mogę robić co chcę.
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
DzonySiara +279
#zolnierzewykleci #historia #iiwojnaswiatowa #czechowice
Tak opowiadała mi o tych "bohaterach". Niestety nie było to nic pozytywnego.
Prababcia mawiała, że bali się wszystkich w mundurach - najpierw niemców, potem ruskich, potem Brygady Świętokrzyskiej, bo powód, żeby zabrać albo zastrzelić to zawsze mogli znaleźć jak się robiło nie tak jak chcieli.
Oczywiste jest, że niektórzy z nich zdziczeli na wojnie i dokonywali różnych czynów, że tak ujmę niegodnych lub bandyckich. Były jednak przypadki, że UB w ramach prowokacji dokonywała takich właśnie zbrodni lub kradzieży, ba podczas sejme II WŚ różne grupy ludzi podające się za partyzantów okradali ludzi. Pierwszeństwo tutaj grało AL i partyzantka sowiecka ale i zwykłe bandziory.
Wracając do tematu niewąpliwie wyklęci popełniali jakies czyny bandyckie, ale były one
Nie mniej nie musieli to być wyklęci czy jakieś bataliony. Istniało wiele polskich band które rabowały wszystkich. Byla to zwykła bandyterka która kazała się nazywać partyzantami.