Wpis z mikrobloga

@ja_nie_lubie wiesz to już jest dzień po, choć wczoraj wieczorem też się anarchia działa. Moja dzielnica się obroniła, ale są problemy z dostawami. Resztki towarów w sklepach są racjonowane.

Zobaczymy jak się dalej potoczą koleje losu. Jeśli dziś nic grubego nie odwalą, to powinno iść ku lepszemu.