Wpis z mikrobloga

Brawo #orange. Wczoraj dostałem od was dwa numery - wszystkie zgody marketingowe i kontaktowe odrzucone (na otrzymanej umowie też prawidłowo zaznaczone). Pięć minut po zalogowaniu do sieci zaczął się atak telemarketerów - badania , garnki , panele słoneczne. Brawo wy. Chyba nasza współpraca nie potrwa długo , dobrze że jest miesięczny okres wypowiedzenia i przeniesienie dzisiaj nie jest problemem.
  • 4
@archi3: Nawet jak były kiedyś używane i wypadły z obiegu (ileś czasu to trwa zanim wróci do oferty), to przecież te hieny nie siedzą i nie wybierają na pałę non stop każdego numeru. Dostają informacje od kogoś jakie numery są aktywowane.
@cookiemonster26: @archi3: Lol wyciekly, zdajcie sobie sprawe, ze nie dostajecie swiezych numerow tylko z odzysku, tak dziala ten system. Jesli ktos zrezygnuje z abonamentu lub startera, numer wracaja do puli, kilka miesiecy pozniej ktos je dostaje z nowa umowa.

Oczywiscie, ze hieny siedza tylko mechaniczne, sa automaty ktore wydzwaniaja, jesli ktos odbierze dopiero wtedy numer moze trafic do call center z ktorego pracownicy beda nakrecac ludzi do kupna. Poza tym
@cookiemonster26: Zasoby numerów się kończą więc bardziej skraca sie czas od deaktywacji numeru do sprzedania go komuś innemu. I tak, te gównofirmy dzwonią na oślep albo mają w bazie z przed paru lat. Nikt tu nic nie musi sprzedawać i tak zadzwonią.