Wpis z mikrobloga

#chorwacja #podroze #wakacje
Witajcie Mirki. W sierpniu pierwszy raz jadę do Chorwacji (Rijeka) autem z okolic Wałbrzycha. Taki tygodniowy wypad. Mam trzy warianty trasy.
Standardowa, którą jedzie większość: https://goo.gl/maps/4GQwibpxkkaEoB6E9
Wariant nr 2: https://goo.gl/maps/URjspSGzzwDNrnzM8
I wariant, który wrzucił wczoraj kolega @Mufin z pominięciem płatnych dróg w Słowenii https://goo.gl/maps/KDEAknCFcPx9VyCm9

Jadę z piątku na sobotę także korki mnie nie ominą. O której waszym zdaniem najlepiej wyruszyć?
  • 12
  • Odpowiedz
@laszek266: Jechać przez Słowenię i zobaczyć te turkusowe rzeki w górach w Triglavskim Parki Narodowym ( ͡° ͜ʖ ͡°) takich widokow nie spotkacie tak łatwo gdzie indziej:) ogolnie zawsze warto zjeżdżać z autostrad jesli tylko czas pozwala, bo autostrady zabijają widokowo kazdy kraj:( a zycie toczy się obok:)
  • Odpowiedz
@laszek266: Wariant nr 2 - przez Lublanę. Na przejściu w Rupa nigdy chyba nie było korków.
Te korki tworzą się w Gornji Macelj bo wszyscy jadą na południe.
Omijanie autostrady i jechanie przez Cvetlin w Twoim przypadku to największy bezsens.
Kup sobie winiete w Słowieni i jedź aż na sam dół.
  • Odpowiedz
Czesc,
W zeszłym roku jechałem odcinek Ljubliana-Rijeka tempem turystycznym (bezpłatna trasa, miałem odebrać ludzi z samolotu po drodze, więc miałem czas). Jest tam trochę ruch, ale spoko. Może spokojnie ominąć kilka km płatnej autostrady za Rupą (już w Chorwacji) - w weekend prawdopodobnie będzie nawet szybciej. Jazda z piątku na sobotę, to najgorszy możliwy termin. Sam będę jechał za kilka tygodni, sprawdzałem w zeszłą sobotę na google korki - było bardzo źle.
  • Odpowiedz
@porfaworek: rok temu wracałem z Rijeki przez Triest, Gorizia i przez góry na Tarvisio. Już blisko tego parku. Piękne widoki, gdyby nie covid nocowałbym tam zamiast koło Rijeki, ale wtedy się nie dalo. Na przejściu w Pasjak chyba nas nawet nie zatrzymywali, bo rano był tylko ruch ludzi do pracy we Włoszech (zgaduję).
  • Odpowiedz
@AlNeri: a dokładnie do Postojna. Potem masz może z 30 min do Rupy. Tankowania sobie zaplanuj na Austrię i jeszce dolej w Słowenii, potem już będzie drogo.
  • Odpowiedz
@5mek:

Jazda z piątku na sobotę, to najgorszy możliwy termin

Zdałem sobie z tego sprawę dopiero po przeczytaniu tagu

jak możesz - weź sobie 1 dzień urlopu extra na piątek.

O jakiej godzinie w piątek sugerujesz wyjechać?
  • Odpowiedz
@laszek266: im wcześniej tym lepiej. Ludzie ze Austrii/Słowenii będą wyjeżdżali na urlopy (możliwe, że też do Chorwacji) wczesnym popołudniem. Ale jak będziesz jechał przez Postojna, to i tak będzie o niebo lepiej. Cały tydzień w Rijece?
  • Odpowiedz
@laszek266: z tymi cenami paliwa to sobie jeszcze sprawdź, bo widzę, że Słoweńcy zderegulowali ceny w zeszłym roku (wcześniej wszędzie były w zasadzie takie same).
  • Odpowiedz
  • 0
Jestem już w Chorwacji. Jak wspomniałem wybrałem trasę nr 2. Wyjechałem w piątek około godziny 18 i o 6 rano byłem już w Rijece. Na granicy stałem może 20 minut. Dziękuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam
  • Odpowiedz