Wpis z mikrobloga

@dielel_: właściciel powinien swego kota pilnować i zabezpieczyc balkon a nie mieć pretensje do ludzi.

Mieszkałam swego czasu na dolnych piętrach 11 piętrowego wieżowca. Rano robię sobie śniadanie i nagle wziuu... coś przemknęło prostopadle za oknem. Potem brzdek i cisza. Okazało się, że to kotek baby z 11 piętra poszedł na ostatni spacer i wylądował w stercie butelek, które ktoś zostawił sobie na tarasie na samym dole. Z kotka nie było