Wpis z mikrobloga

#wakacje #urlop #wlochy #grecja

Lubię latać na wakacje do Grecji. Podoba mi się ich klimat i krajobraz (górskie tereny, niespecjalnie zagospodarowane przez jakąkolwiek nowoczesną architekturę, a obok morze). Spędzam z różową wakacje w hotelach, ale lubimy sobie też wynająć samochód i pozwiedzać okolicę na własną rękę. Rzecz w tym, że lubię "dzikie" miejsca. Jak jeździliśmy wypożyczonym samochodem i trafiliśmy na jakąś dziką plażę, gdzie byli tylko ludzie, którzy mieszkają gdzieś obok - świetna sprawa, ale kiedy pojechaliśmy do "najpiękniejsza plaża na świecie tylko na wyspie X" to... fakt, miejsca takie są ładne, ale są zbyt skomercjalizowane i jest w nich za dużo ludzi.

Do czego zmierzam - czy w taki sposób można odpocząć i pozwiedzać wyspy we Włoszech, tj. Sycylię lub Sardynię (albo coś innego)? Z tego co widzę, to hotele są w cenach europejskich przy niespecjalnym standardzie, a każdy rejon wyspy wydaje się mocno wypełniony turystami, kolorowy, komercyjny, z jakimiś straganami z pamiątkami (przynajmniej tak mi się wydaje oglądając filmiki na YouTube). A nie ukrywam, chciałbym w końcu wybrać się do Włoch... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ZiobroTyPrzestan: tak, można. Chociaż teraz nasilenie wszystkich sprzedających pamiątki wszędzie będzie większe. Aaaa i jeśli będziesz chciał pojeździć po Palermo, to weź lepiej taksówkę. Ogólnie we wszystkich włoskich miastach są strasznie wredni i olewający przepisy kierowcy, ale w Palermo szczególnie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ZiobroTyPrzestan: tak. Byłam promem z Palermo na wypsie Ustica i tam nie było żadnych turystów, kilka miejscowych na plaży i jeszcze park nardowoy pod wodą, woda cieplutka mega. Jest jeden bus co objezdza całą wyspę
  • Odpowiedz