[g.....r]

osobom z tagu #przegryw chce tylko przekazac ze nie macie czego zalowac ze nie macie kolegow, na koncu i tak sie zostaje samemu, koledzy sa tylko jak trzeba flaszke przechylic
skupcie sie na sobie i budujcie swoją legendę
pozdro

[WwaDdl022]

@galaxybear: Zbudujemy swoją legendę na sznurze albo pod pociągiem, no pomnik jak ze spiżu normalnie.

[Mystoo]

@galaxybear: no ale jednak znajomości w osiągnięciu sukcesu są przydatne i to bardzo

[Mystoo]

@galaxybear: nawet jak się masz komu wyżalić, to możesz dzięki temu poczuć sie lepiej i mieć więcej motywacji do samorozwoju

[traphone]

@galaxybear: to zależy jacy koledzy większość tak ale jednak jak masz naprawdę zaufane osoby to jest spoko chociaż ciężko

[g.....r]

@traphone: @Mystoo: @WwaDdl022: zamiast plakania w nocy wezcie sie w garsc i idzcie na siłownię w nocy, najlepiej sie cwiczy o 3 w nocy gdzie jestes tylko sam na silowni a asekurujący cie to twoje demony

kazdy patrzy na benefity, jak sie benefity koncza to kolezkow nie ma

[traphone]

@galaxybear: przecież ja nie płacze w nocy XD tak się składa że zdarza mi się ćwiczyc w środku nocy też lubię wszystko robić w nocy ja mówię że dobrze mieć po prostu jakiś znajomych

[traphone]

@galaxybear: a to prawda że większość prędzej czy później ci wbije #!$%@? w plecy dlatego nie przywiązuje się do ludzi już

[g.....r]

@traphone: jo ja mowie ogolem, kazdy troche czasami placze w nocy;P

[traphone]

@galaxybear: płakanie jest bez sensu akurat

[g.....r]

@traphone: zalezy, czasami czlowiekowi puszczaja emocje, ja placze zazwyczaj jak sobie wyobrazam utrate dziadkoe lub jak widze bezdomnego na ulicy