Wpis z mikrobloga

Pozwolę sobie przypomnieć klasyka:
Mecz Polska - Brazylia.
Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni.
Patrzą, a tam tylko jedna koszulka - dla Ronaldinho.
No to mówią mu:
- Ronaldinho, dobra będziesz grał sam.
Reszta drużyny poszła do pubu na piwo.
Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisuje.
Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włącza telegazetę, żeby zobaczyć, jaki wynik.
A tam: 0:1 (34 Ronaldinho). No to się cieszą.
Jakiś czas później patrzą, a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83 Rasiak).
Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i pytają:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło?


#mecz #suchar i dodam tag #rasiak specjalnie dla tego jednego obserwującego ( ͡° ͜ʖ ͡°)