Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 50
358 899 + 77 + 76 = 359 052

2 wycieczki po ziemi chełmińskiej. Z racji zapowiadanych upałów starałem się wybierać rejony z drzewami - pierwszego dnia odcinek na wschód od Chełmna (Wielkie Łunawy) i powrót przez Paparzyn.

Drugiego dnia próba 22km DDR po trasie kolejki z Raciniewa do Torunia (polecał niedawno @cult_of_luna ) co prawda całą wmordewind, ale za to później super przejazd przez Barbarkę (macie tam pod Toruniem LASOSTRADĘ) i dalej już z wiatrem Cichoradz i Gzin Dolny.

Zjeżdżając do doliny Wisły (jednak ponad 40 na budziku, więc dość późno mnie usłyszała) niewiele by brakowało a miałbym zderzenie z sarną skubiącą coś na skraju drogi. Najgorzej, że zamiast skoczyć w bok to zdecydowała, że jednak przez drogę i tak ostro ruszyła, że pierwsze wierzgnięcie racicami kompletnie ślizgnięte po betonie. Dobrze, że jednak się minęliśmy bo by mnie chyba w gazecie chełmińskiej opisali :/.

Później, w ramach pomocy lokalsom rzuciłem się na kwadrat przy Kokocku i tam 1/4 mili z jakimś kundlem - moja wygrana. Brakuje wam tutaj tylko zawodnika w Wąbrzeźnie i będziecie mieć całkiem niezły kwadrat na mapie kraju niedługo

Z kronikarskiego obowiązku - 1 gleba przy wyrzucaniu puszki, 1 ścina z kierowcą, który nie widzi ręki rowerzysty i 99 czerwonych kwadratów, których pewnie nigdy nie podłączę z bazą ;)

Total tiles: 2159(+99)
Max cluster: 708 (-)
Max square: 21x21 (-)

#rowerowyrownik #szosa #kwadraty

Skrypt | Statystyki
źródło: comment_1624202944r1stCClcowIMJPL1nGAjai.jpg
  • 5