Wpis z mikrobloga

Nie sądzicie, że to przekonanie Polaków o tym naszym rzekomym męstwie, ofiarności, waleczności jest żenujące i to się najpiękniej pokazuje właśnie na przykładzie piłki nożnej? Psycha siada jeszcze zanim jeden z drugim stanie na murawie, doping taki jakiś lichy, jak ktoś chciałby zobaczyć szarżę husarską, to niech sobie obejrzy Ukraińców (których zresztą gros Polaków traktuje na co dzień z góry - jakby #!$%@? mieli jakiekolwiek powody) w meczu z Holandią. Przegrali? Przegrali. Ale jak walczyli, jak wierzyli w to zwycięstwo, ile z siebie dawali. Pora skończyć wierzyć w bajeczki na dobranoc o tym, jacy to jesteśmy waleczni i odważni. To żałosne samooszukiwanie się i kompleks wyższości i niższości w jednym. Zostawmy to wiadomościom TVP.
#pilkanozna
  • Odpowiedz