Wpis z mikrobloga

Pamiętaj, że to gość który jeszcze kilka dni temu pochwalał katowanie do nieprzytomności bezbronnych staruszków.


@amantadeusz: O #!$%@? z każdym dniem przerabiasz to na coraz bardziej ekstremalne kłamstwo, za chwilę się dowiem że jeszcze miesiąc temu nawoływałem do wystrzeliwania niewinnych emerytów w wyrzutni rakiet xD

Faszyści kłamią chyba wręcz patologicznie. Wy za nic nie cenicie sobie prawdy, liczy się tylko kult siły i "byle tylko wygrać wszystkimi dostępnymi środkami".
@JAI2L9LAD: Bezinteresowna pomoc... tyle, że za pieniądze pracodawcy xD Dla większości ludzi jest raczej oczywiste, że albo płacisz z własnej kieszeni firmie która nie jest twoja, nawet jeśli tam pracujesz, albo dzwonisz do pracodawcy i pytasz, czy się zgadza na żarcie na koszt firmy. Inaczej to ty jako pracownik dajesz dupy i jesteś na łasce pracodawcy
@amantadeusz: @czakabakir: @carvain: @skitarii: @yaah: @Paterr_S: @Wsciekle_piesci_meza: @vieniasn:

Jaka kradzież, ale wy jesteście odklejeni. Na takich stołówkach marnuje się mnóstwo jedzenia. Od kiedy danie komuś czegoś zamiast wrzucenia do kosza jest kradzieżą? A gdyby to jedzenie było już w kontenerze, to też nie można go wyjąć? Nie było tu żadnej straty dla pracodawcy. To nie jest towar który może długo leżeć i czekać na
wg. free-thinkerów powyżej, najważniejsze, żeby jedzenie się zmarnowało i wylądowało w koszu, pan milioner zarobił, a dziecko zmarło z głodu - zapewne zwłaszcza, że czarne.


@Tywin_Lannister: Nie, po prostu to, że ktoś jest głodny nie sprawia, że możesz łamać prawo. Kucharka okradła swojego pracodawcę, takie są fakty. Uznała, że może kraść, jeśli robi to by komuś pomóć.

Jakie powinno być poprawne działanie?
Pogadać z szefostwem by wprowadzić może jakąś pulę darmowych
nic nie jest mówione o wyjęciu z kosza

chciała pomóc to mogła temu dziecku kupić obiad zamiast go KRAŚĆ


@vieniasn: Czekaj, czyli twoim zdaniem - zmarnowane jedzenie oddane komuś tuż przed wyrzuceniem do kosza to kradzież, ale gdyby zjadła to samo jedzenie z kosza na śmieci to magicznie nagle to przestaje być kradzieżą? Czyli co, kosz na śmieci jest punktem decyzyjnym, bramą międzywymiarową determinującą o tym, czy popełniasz kradzież, czy po
Faszyści


@Gaku745: Dzisiaj każdy kto ma liberalne/wolnościowe poglądy to dla ciebie 'faszysta', a jeszcze kilka dni temu twierdziłeś, że potrzebujesz broni żeby... strzelać do faszystów.

Czyli każdy kto ma inne zdanie to 'faszysta', a ty musisz się przed nimi 'bronić' strzelając do nich? Brzmi jak wnętrze umysłu psychopaty z bardzo silnymi zaburzeniami. Jakbym czytał jakiegoś niedoszłego terrorystę, który chciałby wysadzić miejscową synagogę w celu samoobrony przed rządzącymi całym światem Żydami.

Naprawdę
amantadeusz - > Faszyści

@Gaku745: Dzisiaj każdy kto ma liberalne/wolnościowe pogl...

źródło: comment_1623511078hIfzXtGOLOLRKCHVzG2fBn.jpg

Pobierz
@Gaku745: @Pierorzek: ale tak serio, nie wstyd by wam było hańbić się kradzieżą za parę złotych czy dolarów?

Dla mnie niska cena danej rzeczy, w sytuacji gdy żyję w bogatym, rozwiniętym na światowe warunki państwie (tak, Polska też się tu zalicza, bo od tej dychy za cudzy obiad nikt by tu nie w nędzę nie wpadł), jest argumentem żeby właśnie nie kraść, bo mnie stać na taką drobną dobroczynność.

A