Wpis z mikrobloga

Kupiłem nowy akumulator jakieś 6 miesięcy temu, parę dni temu zaczęły mi się dziać dziwne rzeczy z elektryką w aucie, komputer zaczął tracić komunikację z różnymi modułami. Wyjąłem akumulator i sprawdziłem napięcie, pokazywało że napięcie to 11.5V. Z tego co wyczytałem w necie to bardzo mało i akumulator jest praktycznie rozładowany (a jednak auto na nim startuje bez problemu). Podłączyłem do prostownika, który od razu pokazał że akumulator jest naładowany na maksa i nie chce go ładować. Od 12 godzin akumulator jest podłączony do prostownika, a napięcie nadal mocno poniżej 12, doszło do 11.8V. Co może być powodem? Czy to moja wina, ja zajechałem akumulator? Czy to jakaś wada i powinni przyjąć na gwarancję?

Jeżeli chodzi o użytkowanie, to nigdy auto nie stało dłużej niż tydzień. Większość przejazdów to 10km bez gaszenia silnika, ale też nie było żadnej dłuższej trasy niż jakieś 30km. Zawsze jak już wsiadam w auto, to specjalnie dorabiam parę km żeby właśnie dać trochę się naładować akumulatorowi.

#akumulator #mechanikasamochodowa #samochod
  • 11
  • Odpowiedz
chciałem też zobaczyć jakim natężeniem ładuje akumulator, ale niestety coś dziwnego się wtedy dzieje. Podłączam multimetr i wtedy wskazówka naładowania akumlatora spada do.. niecałej połowy i natężenie wynosi 2.5A. Multimetr niestety nie może być na długo podłączony pod takie natężenie więc nie mogę go zostawić do ładowania przez multimetr ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Crow7422: multimetr firmy uni-t za około 100zł, to chyba najtańsza chińszczyzna nie jest.
@Norskee: odpinam prostownik od minusa w akumulatorze, jedną sondę od multimetru przypinam do minusa w akumulatorze, a drugą sondę do minusa w prostowniku.

Prostownik którym ładuję jest dosyć tani, bo też koło 100-150zł kosztował i kupiłem go dobre 5lat temu. Ale do tej pory ładował akumulatory bez problemu.
  • Odpowiedz
@GilbertArenas: cały akumulator jest zimny w dotyku i nie słychać żadnego dźwięku dochodzącego z akumulatora. Sprawdzałem obie rzeczy - pobór prądu na wyłączonym i zamkniętym aucie spada do 0.02A.
Na odpalonym aucie ładowanie ponad 14, jakoś 14.3V chyba, więc alternator chyba w porządku.

A właśnie, zapomniałbym chyba o najważniejszym. Jak mi elektronika w aucie zaczęła dziwnie działać, to na akumulatorze na klemie z minusem był biało-żółty nalot.
  • Odpowiedz