Wpis z mikrobloga

@afromort: W tej cenie trudno nam cokolwiek doradzić. Kilka stówek więcej masz Weber Go-Anywhere lub Smokey Joe. Zastanów się, czy nie lepiej trochę dołożyć i mieć spokój na dłuższy czas. W Weberze masz gwarancję 10 lat na kocioł i pokrywę, 5 lat na uchwyty i 2 lata na pozostałe elementy. U nas Smokey Joe jest za 399 zł.
  • Odpowiedz
@decofire: Dzięki za rady. Generalnie grilla za bardzo nie używam, bo jestem wege, więc taki grill nie jest mi potrzebny więcej niż raz w roku na wypad. Wtedy też daję sobie dyspensę na jedzenie rybek, a tak to nie ma sensu moim zdaniem kupować grilla przenośnego do smażenia wegańskich parówek. Ale jak będę się decydował na grilla to pewnie elektryk, żeby na tarasie odgrzewać owe parówy ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@afromort Polecam ten walizkowy co mirek zaproponował. Jakość wykonania może nie jest najwyższą ale daje radę. Zasłona od wiatru, regulowany ruszt, mieści mi się do plecaka 30L. Kiedyś miałem taki w formie wiaderka i jak byłem na Mazurach to miałem problem żeby cokolwiek zgrillować bo wiało i ciepło nie docierało do jedzenia XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@paramyksowiroza: z grillem picrel przejechałem w bagażniku pół balkanow. Sprawdził się idealnie. Nie jest to wysokiej jakości rzecz ale daje rade i cena niska. Polecam jednak grille walizkowe na karusze gazowe. Nie musisz kombinować rozpałki, węgla, drewna etc cyk i się pali
  • Odpowiedz