[Kebab_po_browarze]

@NzeroZeroB: skoro sytuacje ci nawet nie sprzyjają do picia to nie pij w ogóle, zdrowszy będziesz

[JonBonesBlachowicz]

@NzeroZeroB: nawet nie spróbowałeś ? jaki level ? Poza tym zgadzam się z @Kebab_po_browarze. Jak sytuacja nie sprzyja nie pij.

[NzeroZeroB]

@JonBonesBlachowicz no nie próbowałem, 27 lvl

[JonBonesBlachowicz]

@NzeroZeroB: Pewnie zająłeś się chociaż rzeczami, dzięki którym możesz się teraz utrzymać. Ja byłem setki razy "na mieście". Zdziwisz się jak surowe jest to przezycie, gdy wybierasz się tam sam. Chyba, ze masz pare stówek do rozwalenia, to zawsze raźniej.

[NzeroZeroB]

Pewnie zająłeś się chociaż rzeczami, dzięki którym możesz się teraz utrzymać.

@JonBonesBlachowicz to prawda.
Wyjść Samemu domyślam się że jest słabo, zwłaszcza jak jest się tym "niedynamicznym"

[JonBonesBlachowicz]

@NzeroZeroB: Słabo, bardzo słabo. Są ludzie, ze swoimi znajomymi. Jak sie im wepchasz w towarzystwo, to mają Cie za z*eba (pewnie słusznie). Pozostaje siedziec i sączyć dryna xd, byle nie przesadzić bo jak sie jest samemu brakuje asekuracji i wtedy konczysz okradziony i na izbie wytrzeźweń. Już lepiej na rokse sie wybrac, chociaz sam nie byłem xd Chociaż wiadomo po pijaku jest autopilot, który prowadzi do domu, ale niestety w

[NzeroZeroB]

@JonBonesBlachowicz No masz rację, przede wszystkim to zachować umiar i zdrowy rozsądek.(a zdrowego rozsądku jak widać mam chyba aż na nad to heh)

[JonBonesBlachowicz]

@NzeroZeroB: Dałbyś sobie rade, jak masz zdrowy rozsądek. Zawsze można wyjść i po prostu zobaczyć jak to wygląda. Na Twoim miejscu bym wyszedł i chociaż zobaczył o co biega. Jednak bez towarzystwa, to jest smutne wyjście, wiec sam niewiem. Kończąc swoją myśl polecam, ze zwględu na to, ze nigdy nie byłeś. Nie polecam bo nie warto.