Wpis z mikrobloga

Nowy rower za 900 zł

Już widzę jak to jeździ


@kodecss: to nie cena definiuje czy rower jest dobry. Dla jednej osoby zaspokoi wszystkie potrzeby, dla innej - żadnych.

Jak masz czas się rozmyślić to idź do domu i znajdź za tyle jakaś "firmową" używkę

Z używkami jest problem taki, że jak ktoś dbał - to pojeździ. Jak nie dbał - to teraz się włoży 500, aby on jeździł.

To będzie
@gram_w_mahjonga: Ale czemu ma się przejmować?
Ja tylko piszę, że to bezsens kupować nowy rower za 900 zł.
Jeden i drugi będzie jeździł.

Ale prawdopodobnie taka używka za 900 stów
- będzie jeździła lepiej
- będzie miała lepsze podzespoły
- i co najważniejsze będzie miała standardową ramę, z standardowymi otworami pod wszystko : support, sztyce, korbę, hamulce, przerzutki - więc rama Ci zostaje a ty tylko wymieniasz za kilka lat podzespoły
będzie miała lepsze podzespoły


@kodecss: a czy to od razu lepiej? Zakładając, że nie ma jakichś dziwnych bębenków, tylko Shimanowski, to kaseta i łańcuch 8s będą zazwyczaj tańsze niż cokolwiek wyższego. Napęd 1x odcina ryzyko jeżdżenia na przekosach i srania się z tanimi przednimi przerzutkami. Klocki do v brake będą jeszcze długo normalnie dostępne.
Zajebista rzecz do tyrania do pracy jako daily.

Jedyne co, to szkoda, że rama "męska". Bo do
@Szpeju: Miłej jazdy ʕʔ zawsze bawi jak "zawodowi" kolarze przychodzą i "takie to się na złom nadaje, dołóż 10000 i kup jakiś sensowny" i gadają o wagach ramy itp a potem wsiadają na te swoje super rower i ich bebzony prawie o ramę się ocierają, bo są tak ułani, ale waga roweru albo coś najbardziej przeszkadza xD