b.....u konto usunięte 09.09.2013, 09:14:23 1 Hm, dziwna sprawa. Świeżo postawiony Debian 7. Po ip w lan pingi latają idealnie. Problem zaczyna się w pingu po fqdn. Znaczy nie problem a dziwne zachowanie.Pingi latają z czasami około 1ms lub poniżej ale pojawiają sie raz na 5 sekund. Normalnie po ip idą jak zawsze co pół sekundy.root@dev7:~# ping testPING test (10.10.4.135) 56(84) bytes of data.64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=1 ttl=62 time=0.762 ms64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=2 ttl=62 time=1.08 ms64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=3 ttl=62 time=0.313 ms64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=4 ttl=62 time=0.306 ms64 bytes from 10.10.4.135: icmp_req=5 ttl=62 time=0.297 msPomiedzy każdym pingiem jest 4-5 sec. Jakieś pomysły?#komputery #linux #debian Cronox
Po ip w lan pingi latają idealnie. Problem zaczyna się w pingu po fqdn. Znaczy nie problem a dziwne zachowanie.
Pingi latają z czasami około 1ms lub poniżej ale pojawiają sie raz na 5 sekund. Normalnie po ip idą jak zawsze co pół sekundy.
root@dev7:~# ping test
PING test (10.10.4.135) 56(84) bytes of data.
64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=1 ttl=62 time=0.762 ms
64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=2 ttl=62 time=1.08 ms
64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=3 ttl=62 time=0.313 ms
64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=4 ttl=62 time=0.306 ms
64 bytes from 10.10.4.135: icmp_req=5 ttl=62 time=0.297 ms
Pomiedzy każdym pingiem jest 4-5 sec. Jakieś pomysły?
#komputery #linux #debian