@badi1992: może masz gniazdo os gdzieś w elewacji? U mnie się #!$%@? ukryły pod obróbką blacharską na dachu, na szczęście wystarczyło spryskać je domestosem kilka razy i po problemie.
@BlackDandy: znajomy mi polecił że to bez różnicy, byle coś z chlorem - a muchozol kosztuje 20zł podczas gdy najtańszy domestos w biedrze 3.99 i do tego stare opakowanie po płynie do szyb żeby było czym pryskać i jazda
@badi1992: przyczaj bo może wlatują jakąś szczeliną a gniazdo mogą mieć w podbitce, na strychu albo pod blachą tak jak u mnie, też miałem co lato problem z nimi w domu. A co je może przyciągać - niższa temperatura w domu, otwarte piwo, żarcie na wierzchu.
A jak nie chce ci się bawić w poszukiwanie źródeł i trucie, to najprostszy sposób to moskitiera - dosłownie grosze też kosztuje, przykleja się
Wiecie co może wabić osy do domu? Szlag mnie trafia, w okresie wakacyjnym nie mogę otworzyć okna bo dosłownie po 5 minutach mam już ose w pokoju....
Nie no raczej gniazda nie ma, chyba, że gdzieś poza moim zasięgiem wzroku.
Wydaje mi się, że coś je może przyciągać tylko co?
A jak nie chce ci się bawić w poszukiwanie źródeł i trucie, to najprostszy sposób to moskitiera - dosłownie grosze też kosztuje, przykleja się