Wpis z mikrobloga

@Syn_Ojca_i_Matki: Z perspektywy kilkudziesięciu lat widać jaka to parodia ten kraj. SLD zwane wówczas partią postkomunistyczną, z dzisiejszego punktu widzenia jawi się jedną z najbardziej liberalnych partii w historii III RP.

za wprost

Ekipa premiera Millera rok temu wprowadziła w Polsce podatek quasi-liniowy To kuriozalny pomysł, naruszenie jednego z filarów socjaldemokratycznej tożsamości. Podatek liniowy pogłębia przecież społeczne nierówności" - grzmiał Tadeusz Iwiński, jeden z liderów SLD, gdy ku zdumieniu władz partii
@Syn_Ojca_i_Matki: W sumie szkoda że Miller czy Cimoszewicz związali się tak mocno z SLD że nie szukali politycznych alternatyw. Jedne z tych niewielu osób, które w Polsce i polityce po '89 miały łeb na karku. Wiem, że to sojusz nierealny, ale jakby tak wzięli Sikorskiego, Sienkiewicza czy Rostowskiego, dołożyli do tego dobrych spec ministrów pokroju Streżyńskiej, to mógłby powstać ruch liberalny z prawdziwego zdarzenia.
@Villanova: Nie byli idealni. Mieli problem kadrowym po 2005 bo lewica w Polsce przestała istnieć, a rozpaczliwe łapanki na kadry trwa do dzisiaj (i nieprędko się skończy). Pamięta ktoś Olejniczaka jeszcze? Mimo wszystko, ich rządy tak źle wspominane przez Polaków, były drugim najlepszym gabinetem jaki ten kraj przez ostatnie 30 lat miał. I bardzo liberalnym. Może dlatego współczesna lewica tak ich "lubi" xD
sumie szkoda że Miller czy Cimoszewicz związali się tak mocno z SLD że nie szukali politycznych alternatyw


@adomimodam: Szukali. Miller startował z list Samoobrony. Do tego próbował z "Polską Lewicą"