Aktywne Wpisy
RedBulik +956
dziadeq +201
Bawi mnie to wyparcie w sumie. Obecnie jak zarabiasz 10 000zł netto to nie stać Ciebie na kredyt na mieszkania. A przypomnę że 50% Polaków zarabia mniej niż 5000zł. Zarabiając 10k i więcej jest w top10% w Polsce pod względem zarobków i nie stać Ciebie na kredyt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc to jest oczywiste, że czeka nas ostry zjazd i to jest kwestia do 12 miesięcy albo
Więc to jest oczywiste, że czeka nas ostry zjazd i to jest kwestia do 12 miesięcy albo
No! Nareszcie wybrałem się do Krakowa! Planowałem już jakiś czas, ale lenistwo brało górę :D Choć dziś to trochę dowaliłem do pieca... Wyjechałem o 7 rano w temperaturze 6st :X Miałem jechać o 6, ale wtedy było 5st...
http://i.imgur.com/RqDEqS1.jpg
No, ale byłem ubrany, także poza palcami u rąk nie zmarzłem. 35km od startu poszła dętka :O
http://i.imgur.com/aj6uP8e.jpg
W sumie się nie zdziwiłem. Znów to gówno, które Merida wsadziła do tego roweru... Uszkodzenie przy wentylu - to samo było z pierwszą dętką... Poszła w kosz. Continetale rządzą! Sto razy lepiej wykonane, szczególnie w okolicach wentyla niż to tajwańskie guano. W sumie i tak sporo przejechała, bo aż 7000km (dziś rano wybiło) :D
http://i.imgur.com/CvLb7B0.jpg
Założyłem godziwą gumę i poleciałem dalej.
Dotarłem do Krakowa, a że miałem już obsuwę przez późny wyjazd z domu i wymianę dętki, spędziłem na rynku raptem 1,5h i sru z powrotem.
http://i.imgur.com/jImzn2y.jpg
Ale tu już tak fajnie nie było. Zgodnie z prognozą w południe zaczął wiać wiatr wschodni... ;_; 100km pod porywisty wiatr w mordę... mega wykańczający etap... dopiero po 18 przestało i ostatnie 70km już w miarę sprawnie przeleciałem. Mimo tego wiatru średnia całkiem całkiem przyzwoita. 28,5km/h ;) Myślałem, że uda mi się utrzymać 30km/h, ale wiatr nie pozwolił :P Ogólnie czuję się jeszcze na siłach (podobnie czułem się po 220km kiedyś) i gdyby nie zimno i noc to jeszcze kilkanaście km bym mógł zrobić ;)
Most na Wiśle w Nowym Brzesku:
http://i.imgur.com/272eb8c.jpg
Staty z Sports Trackera - przekłamane trochę (odnośnie dystansu, bo w Krk straszne problemy z zasięgiem gps i wcięło kilka kilometrów...)
http://i.imgur.com/eeI78Gw.jpg
http://i.imgur.com/wkm8sA3.jpg
Staty z licznika:
http://i.imgur.com/5ySCmrB.jpg
http://i.imgur.com/McJTVi8.jpg
Trasa & Profil:
http://www.geocontext.org/publ/2010/04/profiler/pl/?topo_ha=2013096823165793
#rowerowyrownik
@wrednota: lol
@Geron: troszkę teraz, ale bardziej nogi. podczas jazdy prawie w ogóle. nie zadręczam się tym co mnie boli podczas jazdy. raz bolą ręce, raz dupa, raz kręgosłup, raz szyja, raz nogi :P zawsze coś tam boli, ale trzeba jechać i się nie przejmować pierdołami :)
@emdey: bieganie też spoko, ale rower jeszcze lepszy :P
mogłeś dać znać że będziesz w Krakowie, bo wczoraj też jeździliśmy z mirasami, tylko że zupełnie w innej części miasta
@michal__q: spokojnie, to tylko 315km... ( ͡º ͜ʖ͡º)