Wpis z mikrobloga

W ok. 8-9 miesięcy udało mi się zrzucić ze 111 kg do 89 kg (177 cm wzrostu). Dużo znajomych radzi, żebym już dalej nie chudł, bo fakt faktem - zawsze byłem miśkiem i wg. nich już jest okej, bo nie mam w--------o bebecha. Tak czy siak, zacząłem ostatnio interesować się treningami i chciałbym przekuć trochę tego (zapewne nadal nadmiernego) balastu w bardziej wyrzeźbioną formę.

Czy dobrym pomysłem byłoby poćwiczyć teraz przez kilka miesięcy na lekko dodatnim bilansie kcal, czy powinienem jeszcze redukować (do np. 85-80 kg)? Mam dużą zajawkę i chciałbym zacząć teraz, ale z drugiej strony jestem dość cierpliwy, więc chętnie wysłucham uwag kogoś bardziej doświadczonego.

Odkąd pamiętam, jem głównie dużo mięcha. Nawet jeśli bym zredukował - jakaś bardziej restrykcyjna zmiana diety i tak na ten moment nie wchodzi w grę. Nie wiem więc, czy ewentualny tłuszcz byłby lepszej jakości (chyba że chodzi o jakąś progresję?).

#mirkokoksy #mikrokoksy
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mk27x: Ciśnij dalej, ja przy 80kg i 178cm to zaczynałem dopiero redukować, a mięśnie już jakieś tam miałem. Teraz mam 69kg i dalej jeszcze zrzucam, chce całkowicie pozbyć się brzucha i wtedy mogę zacząć myśleć nad masą. Tylko ja raczej chudej budowy, szczególnie nogi
  • Odpowiedz
Trochę się wypowiem, sam skupiam się na ćwiczeniach domowych.
Jeśli Twoim celem jest wygląd, dobrze jest wiedzieć w co celujesz. Zobacz sobie jak wyglądają rozkłady procentu tłuszczowego na mężczyznach
Żeby mieć widoczne mięśnie brzucha potrzebujesz zapewne mniej niż 15% masy tłuszczowej, więc taki cel sobie ustaw.
Jednak ostrzegam rób to powoli, przy rekompozycji dobrze jest schodzić około 0.5% masy ciała tygodniowo.
Jeśli nie jesteś przyzwyczajony do ćwiczeń rób proszę to powoli, sesje po 5 czy 10 min już coś zmieniają a przede wszystkim tworzą nawyk
Pamiętaj że ćwiczenia to tylko impuls dla ciała, dalej dbaj o dietę i sen. Ćwicząc ciężej przesuniesz też zapotrzebowanie kaloryczne pewnie o jakieś 300kcal
  • Odpowiedz
@ArniHell: Zrobiłeś coś z nadmiarem skory? Redukcja ze 135, aktualnie 127 i nie wiem czy jakichś kremów nie używać czy zacząć interesować się tematem skory
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mk27x: pozwolę sobie odpowiedzieć. Brzuszki tak na prawdę mało co dają a więcej szkodzą. A na pewno nie pomogą Ci zrzucić z brzucha bo nie istnieje coś takiego jak punktowe spalanie tłuszczu. Od siebie polecam jedynie ćwiczenia na brzuch na kółeczku, ale też prawdopodobnie będziesz musiał pierw wzmocnić plecy do tego. Deska też jest spoko
I nie rób osobnego dnia na to, tylko np 3 serie na kółeczku po treningu
  • Odpowiedz
@SpeeDKB: Już na tym etapie mój brzuch jakoś bardzo nie odstaje (mam taką budowę, że większość mojej masy siedzi raczej w nogach). Chciałbym po prostu go jakoś lekko "porzeźbić". Nie mam żadnych sprzętów nie licząc dwóch hantli. Poczytam dzisiaj o tych brzuszkach i o tym co proponujesz, dzięki.
  • Odpowiedz
@mk27x są bardzo mało efektywne, do tego mogą mieć zły wpływ na kręgosłup
Samemu za młodu dużo brzuszków robiłem
Łatwo zwiększyć ich ilość, jednak w końcu możesz odczuć że to nie daje za wiele
Jest masa ćwiczeń z własną masą ciała na brzuch po których będziesz czuł brzuch bardzo mocno
Z zestawów ABS najlepsze chyba były na kanale official thenx jak wpiszesz na yt to znajdziesz ich sporo
Polecam do brzucha i nóg dodać jedno ćwiczenie izometryczne, według mnie wspaniałe robi
  • Odpowiedz
@Yoshibb: Od początku odchudzam się tym, co jadłem normalnie. Staram się nie jeść zbyt dużo śmieciowego żarcia, nie piję słodkich i mam jakiś tam deficyt (liczę niestety trochę na oko ze względu na czas). Żadnej diety nie rozpisywałem, nie gotuję sobie sam, a nie chcę obciążać tym innych. Do tego ww. spacery (średnio 45 minut dziennie), wcześniej praktycznie 0 aktywności fizycznej miałem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Lussiu: nic nie robiłem przez całą redukcję. Nie wiem czy to błąd. Używałem drogich oliwek i kremów. W rossmanie są takie butle po 80zł oil coś tam. Według mnie szkoda kasy. Według mnie jedyne co mnie ratuje to operacja. Musisz się po prostu przyzwyczaić. Najwięcej mam na brzuchu. Podrzucę może później zdjęcia jak to wyglądało pod koniec redukcji. Najlepiej redukuj i ćwicz wtedy skóra będzie lepszej jakości. Ja popełniłem błąd
  • Odpowiedz
@mk27x: półtora roku temu miałem 93 przy Twoim wzroście, jak zszedłem do 85 to myślałem, ze to już ok i wystarczy, bo w sumie zawsze tyle ważyłem. Teraz mam 78-79 i trochę się zatrzymało, bo przestałem liczyć kalorie i na dobre nie zacząłem jeździć na rowerze.
Tak do 74 docelowo chciałbym zejść i zobaczyć co dalej (brzuch mi został, pewnie mniejszy, ale dalej jest na co zerknąć tylko ;) ).
  • Odpowiedz
@mk27x: ja sam mam 185 wzrostu i miałem pdoobną sytuację, ze jak schudłem do 90, to długo nie mogłem pójść niżej i mi się wydawało, ze jest super. Ale się bardzo myliłem i jak w końcu się udało, to schudłem do 77 i jest dużo, dużo lepiej niż wtedy. Nawet różnica przy 82, a 77 już jest zauważalna u mnie. Więc nie słuchaj znajomych, tylko róbdalej swoje, nie będziesz żałował
  • Odpowiedz
@arko123: Tak zrobię. Faktycznie, przy 90 widziałem już dużą różnicę i trochę sobie pofolgowałem. Od czasu do czasu piwkowałem, przestałem liczyć i waga od 3 miesięcy stoi. Niby nie wyglądam źle, ale na pewno jest jeszcze sporo do roboty. Dzięki mirku, działam dalej :).
  • Odpowiedz
@mk27x: Ja na twoim miejscu raczej bym zbił maksymalnie do 85, a potem zajal się po prostu rekompozycja zamieniając tłuszcz w mięśnie. Aczkolwiek ostatecznie zrób tak żebyś się czuł jak najlepiej bo o to w tym wszystkim chodzi
  • Odpowiedz