Wpis z mikrobloga

@leif_eriksson: Ja też poznałem ten zespół jakoś w tym samym okresie, przyznam że słuchanie go to trochę samospełniająca się przepowiednia. A widziałeś Interpol live? Ja sobie już powiedziałem że jak będą w Polsce to jade sam, nie mam kogo wyciągnąć na muzykę alternatywną. Patrzę na twój profil cumplu, podobne życiorysy :)
@JanPomiarowy: Zespół sprawdzę, jak się mi spodoba to napisze. Co do koncertu to po prostu muszę odhaczy z listy
że byłem, skład już jest mniejszy i to widać już od lat, chociaż ostatnie dwie płyty mi się podobały.
@KillerBOB: Prawdziwa alternatywka to taka osoba która zamiast się tylko ubierać, malować i wstawiać zdjęcia na instagrama po prostu zna się na muzyce/filmie/kulturze. Ma wykształconą wrażliwość na pewne rzeczy :)

Co do koncertu to bardzo chętnie się wybiorę, tylko mam nadzieję że nie trafię do jakiejś czarnej chaty, jestem raczej chłopakiem z księgarni ( ͡~ ͜ʖ ͡°). A poważnie to najbliższy koncert pewnie 2022 albo i nawet
@Rudix: Pamiętam, że byli na Openerze w 2014 i w 2019. Właśnie w 19 miałem na nich jechać, ale grali w środku tygodniu i nie miałem, jak wziąć urlopu, bo byłem w nowej pracy. Zapowiedzieli ich bardzo późno i tak wyszło. Ja zawsze chętnie pójdę z kimś na koncert. Zazwyczaj chodzę/chodziłem na nie samemu i nie było źle, ale piwko zawsze lepiej smakuję w towarzystwie :D Odnośnie Interpolu, to nie wiem,
@Rudix: No to chyba jestem alternatywką w takim razie xD nigdy tak siebie nie postrzegałam, raczej słuchałam co mi się podobało :)
No pewnie, zawsze brakuje mi ludzi wokół siebie, którzy chociaż trochę czuja zimne brzmienia, ze to nie są tylko „smęty”
Jak koncert będzie w czarnej chacie to wyjdziemy za 25 lat cóż za cudowna perspektywa ( ͡~ ͜ʖ ͡°) :D
Mam Our Love To Admire
@KillerBOB: @leif_eriksson: O to już dobra ekipa się tworzy( ͡° ͜ʖ ͡°).

Raz byłem na offie, nie byłem na openerze, odbiorców jakiejś ciekawszej muzyki w naszym kraju jest mało, we francji jadąc autobusem da się usłyszeć mega hipsterskie zespoły z radia typu Nova. Tłumaczę to sobie że u nas w kraju jeśli chodzi o indie rock/alternatywę/elektronike jest trochę biednie, dużo nieudolnego kopiowania stanów, dodatkowo dużo naśladowania
@Rudix: Byłem we Włoszech na Erasmusie i nawet chodząc w Auchanie można było posłuchać wiele fajnych kawałków, które pomimo popularności, trzymają poziom, np. początkowy Coldplay, Moby czy the xx. W Polsce to raczej baaardzo rzadko spotykane.
Jeśli chodzi o Rosję, to ostatnio słucham bardzo dużo tamtejszej muzyki i jest naprawdę sporo fajnych zespołów z tego kraju. Kedr Livanskiy (mój ulubiona wykonawaca w 2020 - to bardziej elektro, ambient itd), Chernikovskaya Hata,
@leif_eriksson: No to na swój sposób zazdroszczę bo ka średnio potrafię nawet po alkoholizacji xD Tzn. oczywiście posłucham ale mimo wszystko lubię się tym dzielić. Wracając do Twojej wcześniejszej wypowiedzi uważam, ze odejście basisty bardzo nadszarpnęło zespół. Zazwyczaj kiedy wokalista odchodzi to jest koniec, w tym przypadku odejscie Carlosa spodobało duże braki w zespole. Był bardzo charakterystyczny, wyrobił sobie niepowtarzalny styl, coś jak Peter Hook na którym również się wzorował. Nie
@Rudix: Znam wykonawcę i całkiem przyjemnie się słucha. Swego czasu miałem dużą fazę na dreampop (w dużej mierze za pośrednictwem tego kanału na YT), ale obecnie trochę od tego odszedłem. Niemniej jednak przyjemna nutka :)