Wpis z mikrobloga

@rozowykrol: "niesie pewną szkodliwość obyczajową" ładnie powiedziane, to właśnie jest dla mnie sercem problemu. Tak naprawdę KAŻDE rozwiązanie systemowe w tak delikatnym obszarze będzie niosło jakiegoś rodzaju "szkodliwość obyczajową", nawet kiedy debata na ten temat stałaby się ucywilizowana przez dotyk magicznej różdżki. A na to się nie zanosi niestety.
@Cauchemar7
Ale nikt nie zacznie wyzywać losowego nieznajomego gdy okaże się, że ten sprzedawał cztery lata temu szlugi na orlenie albo był/jest modelem. Oczywiście, możesz mieć swoje preferencje co do tego jak wychowywać dziecko i też sama bym chciała aby moje przyszłe ewentualne dziecko było ambitne. Ale modeling nie jest powodem do wstydu i też praca na kamerkach być nim nie powinna
@rozowykrol W ogóle śmieszne że zakładasz, że nie mam z tego samego powodu negatywnego stosunku do papierosów, obżerania się (dla mnie mało jedzeń jest serio szkodliwe w rozsądnych ilościach), narkotyzowania się czy innych rzeczy XD każda z tych rzeczy jest negatywna z tych samych powodów. Będąc człowiekiem oglądam pornografię, upijam się i zajadam słodyczami ale nie uważam tego za coś dobrego. Wręcz przeciwnie, staram się unikać pokus choć często mi to nie
@rozowykrol: Pozwolę się wtrącić.

Rozbieranie się do kamerek teoretycznie może się nie wydawać złe. Jednak to zależy od tego, co się o ludziach uważa.

Pytasz dlaczego praca na kamerkach jest zła/żenująca/śmieszna/szkodliwa.

Otóż jest zła ponieważ szerzy nierząd. Co to oznacza?
Istnieje coś takiego jak uzależnienie od seksu i pornografii. Teoretycznie po takim mechanicznym seksie, człowiek odczuwa przyjemność. Jednak oprócz tego również pustkę i wyrzuty sumienia. Osoby korzystające z usług takich kobiet
@rozowykrol jest to po prostu grzech idąc domyślną chrzescijańską ścieżką, do kamerek i innych filmików ma bardzo często dostęp młodzież co w bardzo negatywny sposób na nich wpływa - po części także w długim terminie wpływa na kobiety, ponieważ więcej osób będzie traktować kobietę jako kogoś z kamerki. Oczywiście możesz napisać że to nie problem kobiety która sprzedaje swoją usługę, np. to wina strony internetowej która na taki precedens pozwala, lecz jednak
@Cauchemar7 nie chodzi tu o Twoje osobiste podejście ale podejście społeczeństwa do innych "szkodliwych" rzeczy a do rzeczy "szkodliwych" przez ich nawiązanie do seksualności.

Dla mnie związek od przyjaźni różni się diametralnie. Kilka podstawowych rzeczy, które mogę wymienić na swoim przykładzie: z przyjaciółmi mogę się nie widzieć kilka miesięcy i nie brakuje mi ich. Z chłopakiem brak kontaktu przez jeden dzień to już dramat. Przy przyjaciołach czuję się mniej swojsko i mniej
napotkałam na minimum kilkadziesiąt opinii facetów, że gdyby byli kobietami to sami by robili na kamerce xd a jak przychodzi co do czego to jest oburzenie, że POKAZYWANIE CYCKÓW


@rozowykrol: zakładasz tutaj, że to te same osoby

1. Ale wiesz, że w relacji z kobietą nie chodzi tylko o seks? Jeśli ktoś łatwo może zastąpić partnerkę laską z kamerek to ich związek już i tak jest spisany na straty.


@rozowykrol:
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rozowykrol: skoro zaczęłaś z byciem kasjerem w żabce. Miałabyś problem z poinformowaniem o tym rodziny? Wątpię.
A pochwaliłabyś się matce, że sobie wsadzasz ogórki i Bóg wie co jeszcze w tyłek na kamerce aby jakieś zboczuchy w swoich piwnicach zwalały sobie do tego?
Tylko jeśli masz złote usta i wiesz jak ją wykiwać w takiej kwestii.
Miałabyś problem czy nie?
@NewEpisode: W momencie, gdy świat zaczął kwestionować definicje najprostszych, niezmiennych wartości.

Kiedyś miłość, to było poświęcenie się dla drugiej osoby, lojalność, wierność, wzajemne posłuszeństwo i współpraca.
Teraz to synonim motyli w brzuchu, amorów, zmiennych emocji i seksu.

Dobro przestaje być dobrem, a zło przestaje być złem. Wartości się zacierają.

Dlaczego tak jest? Odpowiedź jest jedna. Tylko trzeba sobie zdać sprawę, co ludzi utrzymywało w przekonaniu o słuszności starych definicji.
@rozowykrol Z przyjaciółmi brak kontaktu ci nie przeszkadza ponieważ masz ich wielu, twoja relacja z chłopakiem jest wyjątkowa i nie masz drugiej takiej, więc chłopak jest dla ciebie jedynym źródłem pewnego zbioru uczuć. Z tego powodu jego ci brakuje szybko a o nich przypominasz sobie po czasie. Z tego samego powodu o innych rzeczach mówisz jemu a o innych im. Widzisz, zgaduję, większe powiązanie twojego życia z jego, niż twojego z przyjaciółmi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rozowykrol: wg mnie problem jest taki że większość uważa to za złe ponieważ tak się w naszej kulturze przyjęło że nagość i seksualność jest czymś co powinno być zachowane dla siebie. Obiektywnie nie ma w tym nic złego póki nie krzywdzi się innej istoty. Póki nikt nie zmusza do występowania na kamerkach, oglądania ich czy płacenia to niesmak wynika tylko za uwarunkowań kulturowych lub wręcz religijnych.
@rozowykrol Nie sądzę żeby trudne do zrozumienia było dla ciebie, że seks i nagość są jedną z tych rzeczy które rezerwujesz dla jednej osoby. Dzięki temu czujesz większe spełnienie i wszyscy są szczęśliwsi. Sprowadzanie prostytucji do produkcji papierosów a camwhoring do pracy w sprzedaży odbiera seksowi ten unikalny potencjał. Nie jesteś z jednym chłopakiem bo tylko tak się da. Mogłabyś inaczej. Nie chciałabyś jednak każdego kolegę traktować jak chłopaka i nie robisz
@rozowykrol: dla mnie nie ma w tym właściwie nic strasznego. Tak samo jak prostytutka. Nie chciałbym żeby np. moja córka to robiła, ale nie potępiam ani klientów, ani dupodajek.
Jak dla mnie problem jest tu trochę inny. Filmów nawet nie widziałem, ale z tego co czytam, to laska tam wypina tyłek i się bawi. Jej sprawa, jest dorosła. Tylko dlaczego potem pozuje na swietoszke, jakieś materiały family content itd. Dzieciaki to
@bluberr: to^

@rozowykrol: przyjęło się, że to temat tabu. Generalnie nasza seksualność i nasze subiektywne odczucia z tym związane często wykraczają poza logikę. Jak chcesz się dowiedzieć jakie spojrzenie ma na to niebieski pasek to wal na priv, bo nie chce mi się tak publicznie wywlekać z uczuć :P
@rozowykrol: Myśle, ze głównie wchodzi tu w grę kwestia tego, ze wystawiasz na widok publiczny jedna z najbardziej intymnych sfer. Tzn. robisz przedmiotem handlu coś, co jednak w powszechnej świadomości, kodzie kulturowym, historii i filozofii jest najbardziej prywatną i intymną sferą. Myśle, ze podobnie byłoby odbierane np. puszczanie za pieniądze streamów z czyjejś śmierci. Jeśli oddajesz komuś dostęp do najbardziej intymnej sfery, czegoś z natury „bezcennego” za pieniądze, które z kolei
ej, czy ktoś jest w stanie podać mi przynajmniej jeden, sensowny argument tłumaczący dlaczego praca na kamerkach jest zła/żenująca/śmieszna/szkodliwa?


@rozowykrol: jest przede wszystkim haniebna, co należy rozumieć jako utratę wiarygodności lub wręcz udowodnienie swojej nieprzydatności do spełniania pewnych ról w społeczeństwie.

Prostytuowanie się można porównać do hańby, gdy przedsiębiorca okazuje się oszustem i krętaczem, wystawiając swoich partnerów biznesowych i tracąc w ten sposób cechę, która jest ważna w jego zawodzie -