Wpis z mikrobloga

@ZjemCiBuraki: Btw. Najazdy psiarni i tak będą pod pretekstem "weryfikacji czy ćwiczący mają skierowanie ma rehabilitację". To jest po prostu decyzja polityczna, aby nękać siłownie.
Wiem, bo u mnie w mieście jest siłownia, która działa cały czas i przetrwała nawet te kwietniowe naloty, ale Policja przychodzi dzień w dzień rano i wieczorem i weryfikuje licencje wszystkim, którzy są na sali.
@In_thrust_we_trust: może zabrzmię naiwnie, ale wydaje mi się, że szansa na to jest mniejsza niż jeszcze kilka tygodni temu. Już mówię dlaczego:
1. Otwierają się od 5 maja. Branża zostanie odmrożona prawdopodobnie w drugiej połowie czerwca, bo już nawet ten antypolski rząd nie będzie miał argumentów do dalszego zamrażania. Czyli niedużo, bo 1.5 miesiąca różnicy, więc gdyby rzeczywiście rozważali zagrożenie nalotów, a więc i zamknięcia to by stwierdzili "no dobra, skoro