Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
Jeden z egipskich parlamentarzystów - Amro Hamroush - zaproponował projekt ustawy, zgodnie z którym niewyznawanie żadnej religii miałoby być przestępstwem.

Ateizm powinien być traktowany jako pogarda dla religii. Ateiści nie mają doktryny i próbują obrażać religie abrahamowe

- mówił w grudniu Amro Hamroush, przewodniczący komisji parlamentarnej ds. religii.

Jak pokazuje przykład Mubaraka Bali, pierwszą barierą, na jaką w mocno religijnych narodach natrafiają ateiści, może być własna rodzina. Jak nauczają rozmaici kaznodzieje, człowiek niewierzący w Boga przynosi swym bliskim wstyd, jest dowodem wychowawczych błędów, czarną owcą, zepsutym owocem. To istota, od której lepiej trzymać się z dala. - Większość moich przyjaciół potępiła mnie, mówią, że czeka na mnie piekło, i że w islamskim państwie powinienem zostać zabity

- opowiada Bala.

Ateiści często milczą, bo boją się społecznego wykluczenia. -

Jeśli ktoś zadeklarowałby się jako niewierzący, zaraz zostałby odepchnięty przez rodzinę, wyrzucony z pracy, a wszyscy dookoła plotkowaliby o nim i ostrzegali innych

- zwierzał się ze swoich lęków reporterowi "Your Middle East" Jabir, ateista z Arabii Saudyjskiej.

#ateizm #bekazreligii #islam #bekazprawakow
wygolony_libek-97 - Jeden z egipskich parlamentarzystów - Amro Hamroush - zaproponowa...

źródło: comment_1619126007IWIB2YEgugey0vsQDjxKZ5.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz