Wpis z mikrobloga

@Arizona12: Bo USA jest w tragicznym stanie, ale z racji tego iż problemy, z którymi się borykają nie są krótko terminowe ludzie nie zwracają na nie uwagi. Najszybciej spadający współczynnik dzietności w świecie rozwiniętym, szybko starzejące się społeczeństwo, rozwartstwienie społeczne, konsolidacja bogactwa przez 1% najbogatszych, plutokracja, napięcia rasowe i regionalne, zamienienie ogromnego potencjału przemysłowego na drukarnię pieniędzy. Myślisz, że to wszystko urojenia prawactwa?
@elperson: Nie podawałem ci tej informacji aby cię doinformować, tylko aby zwrócić uwagę na fakt, że skala bezdomności w Kalifornii jest nieporównywalnie większa, niż w Polsce, bo waliłeś chochoła jakoby problem nie był tam ekskluzywnie duży w porównaniu do reszty rozwiniętego świata.

Kalifornia to chodząca bańka inwestycyjna. Bogaci ludzie wykupują tam 3/4 nieruchomości, żeby albo kosić hajs na korpo-szczurach hipsterach z najmu, albo żeby przetrzymywać nieruchomości w nieskończoność wiedząc, że ceny
@RzutKamieniem: w Polsce nie jest tak tragicznie, bo menelstwo rozjechało się po europie, kiedy to w USA biedota ściąga co ciepłych, liberalnych stanów. Oszczędź mi wykładu o cenach nieruchomości i zarobkach w Kalifornii, bo to oczywista oczywistość. Ludzie którzy pracują i mieszkają w samochodach itd.

bezdomności w Kalifornii jest nieporównywalnie większa, niż w Polsce

Z ciekawości, jaka jest liczba bezdomnych polaków w kraju i za granicą (oficjalna i ukryta)?


Nie wiem
@RzutKamieniem: jesteś też specjalistą od problemu bezdomności w chinach i meksyku?

musisz nauczyć się że dyskusja polega na przedstawianiu argumentów, a nie taniej demagogii i robieniu fikołków kiedy ich zabraknie. zastanów się nad tym