Wpis z mikrobloga

@FELIX90 jedziesz rowerem, rejestrujesz trasę i wrzucasz na strave. Cały glob podzielony jest na kwadraty 1,5x1,5 km. Jeśli któryś odwiedziłeś zostanie zaznaczony na mapie stathunters. Do tego dostajesz statystyki ile kwadratów objechałeś, możesz wokoło swojego domu kwadraty łączyć w jeden większy itp itd.
@mrucyfon: czyli w praktyce jak podpiąłem tą aplikację od kwadratów do stravy a stravę do Garmina, to dalej korzystam z zegarka tak, jak korzystałem, z tym, że powinny mi się wyświetlać jakieś odwiedzony "kwadraty", tak?
mapę kwadratów masz tu statshunters.com


@mrucyfon: wiem, to już podpiąłem jakiś czas temu.
Czyli rozumiem, że automatycznie będzie mi się to zaciągać podczas normalnej rejestracji aktywności. Fajnie, w sobotę przetestuję :). Dzięki
@mrucyfon: Właśnie zrzuciłem wszystkie aktywności i pojawił mi się jakieś dziwactwa, na przykład prosta linia z mojego miejsca zamieszkania, jakieś 200km dalej gdzie zaczynałem aktywność. Dziwne.
Te kwadraty gdzieś mają jakieś zsumowanie, żeby wiedzieć ile się ich ma?
@FELIX90 taka linia to zwykle błąd urządzenia rejestrującego, można to poprawić ręcznie edytując gpxa. Sumę kwadratów zobaczysz klikając w dowolny kwadrat który odwiedziłeś
@mrucyfon: co ciekawe pod liniami nie zarejestrował kwadratów, więc aplikacja chyba sama sobie doczytała te linie. Nie wiem sam. Niestety po kliknięciu w kwadrat nie pojawia mi się jakieś info na jego temat. Za to widzę, że mam ze dwie aktywności, które nie były związane z rowerem a jednak tak są zarejestrowane (w stravie są jako run)
co ciekawe pod liniami nie zarejestrował kwadratów, więc aplikacja chyba sama sobie doczytała te linie.


@FELIX90: Bo kwadrat zalicza się jeżeli zarejestrował się w nim punkt. Linia z miejsca zamieszkania do początku trasy najczęściej wynika z tego że zarejestrował ci się pierwszy punkt w domu, albo jak np. robisz pauzę, wracasz pociągiem do domu, kończysz pauzę i dalej na tym samy śladzie rejestrujesz powrót z pociągu do domu - wtedy jest
@mrucyfon: mam tam obok rodzinę. Ogólnie, jak przy każdym poligonie, masz szlabany i oznaczenia, tam w postaci takiej podnoszącej się kuli, czy strzelajo, czy nie strzelajo. Do lasu można tam wchodzić normalnie, pomijając własnie okresy jakiś ćwiczeń.