Wymieniłem wczoraj w dieslu Fordzie Focusie z 2011r. akumulator na nowy. Przy sprawdzaniu napięć fachowiec powiedział, że auto wszystko ciągnie z akumulatora i trzeba naprawić alternator. Na wskaźniku pokazywało mu 12,13V.
U innego mechanika fachowiec powiedział, że tak się może zdarzać po odpaleniu silnika i wg niego auto jest sprawne.
Kontrolka akumulatora świeci się tylko po przekręceniu kluczyka, ale po włączeniu silnika gaśnie.
Muszę jutro pojechać w dłuższą trasę ok. 400km i teraz pytanie, czy mi auto nie padnie po godzinie?
@mikiokay: jak akumulator mial 12.13 zaraz po zamontowaniu to odpowiedz jest jedna. Sprzedal ci niedoladowany akumulator Nawet nie tyle niedoladowany, co w polowie rozladowany i to az dziwne, ciekawe jak dlugo u niego lezal
Jak normalnie ci laduje 14v to jedziesz bez spiny. Chociaz aku sie doladuje
@mikiokay: przejedz trase ok 10km, zgas auto i zmierz. Powinien miec kolo 12.5V potem odpal o zmierz znow powinno byc minimum 14V i pomalu rosnac. Mniej moze byc tylko w wypadku gdy odpalasz auto a aku byl mocno rozladowany i ledwo odpalilo wtedy siadzie czasem i do 13,8 ladowanie ale na nowym aku ponizej 14V podczas ladowania to aku zepsuty raczej
@mikiokay: Odpal auto, napięcie na klemach od 13,6 do 14,4 jest poprawne przy naładowanym aku ok minute po rozruchu. Załącz światła by dodać obciążenia i zobacz znów napięcie , potem dodaj ogrzewanie szyby i znów zobacz. Jak przy obciążeniu nie spada poniżej 13,5 to jest ok i ktoś tu próbował Cię naciągnąć. Jeśli napięcie spada to dodaj trochę gazu, może obroty za niskie, przy ok 1200-1400 obrotów w dieslu powinno
@mikiokay napięcie się sprawdza na akumulatorze i alternatorze. Nie masz nawet pojęcia jakie spadki są na pośniedziałych kablach. Ile razy mechanicy zmieniali sprawne alternatory na nowe sprawne, wymieniali akumulatory a za pół roku problem wracał. Szkoda strzępić ryja.
Wymieniłem wczoraj w dieslu Fordzie Focusie z 2011r. akumulator na nowy. Przy sprawdzaniu napięć fachowiec powiedział, że auto wszystko ciągnie z akumulatora i trzeba naprawić alternator. Na wskaźniku pokazywało mu 12,13V.
U innego mechanika fachowiec powiedział, że tak się może zdarzać po odpaleniu silnika i wg niego auto jest sprawne.
Kontrolka akumulatora świeci się tylko po przekręceniu kluczyka, ale po włączeniu silnika gaśnie.
Muszę jutro pojechać w dłuższą trasę ok. 400km i teraz pytanie, czy mi auto nie padnie po godzinie?
Nawet nie tyle niedoladowany, co w polowie rozladowany i to az dziwne, ciekawe jak dlugo u niego lezal
Jak normalnie ci laduje 14v to jedziesz bez spiny. Chociaz aku sie doladuje
Komentarz usunięty przez autora