Wpis z mikrobloga

Zaiste imponujące jest poświęcenie Jezusa. Chłop sobie umarł, by za chwilę powstać i wystrzelić do nieba, gdzie sobie chilluje do dzisiaj.
Biorąc pod uwagę jeszcze kwestię "trójcy", to mamy do czynienia z bogiem, wiecznym i wszechmocny bogiem, który pocierpiał sobie trochę i ma to komuś zaimponować. To tak jakby Jeff Bezos poszedł popracować na 10 min do jednego ze swoich magazynów, po czym zyskałby status najlepszego pracodawcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bekazkatoli #bekazprawakow #neuropa #ateizm #religia
  • 3
pracodawcy

pracownika

ale nie to chodzi w tym całym nauczaniu o jezusie w wersji KK

jak odrzucisz takie cuda jak chodzenie po wodzie,syn boży itp, traktując je jako podbarwienie beletrystyczne

a resztę potraktujesz opowieści jak o pierwszym lewaku który nawracał dzikusów opisanych w starym testamencie, walczył o równość w klasowym społeczeństwie, w tym prawa kobiet. laickośc państwa, z nieprawościami w kościele itp

to wyjdzie że to spoko ziomek ( ͡° ͜
@Embiid: To nie tak, że było, to jakieś tam wielkie poświęcenie a Jezus objawił się po to, żeby wszystkim pokazać swój wielki heroizm. Wręcz przeciwnie.

A wziąwszy ze sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza, zaczął się smucić i odczuwać udrękę. Wtedy Jezus powiedział do nich: Smutna jest moja dusza aż do śmierci. Zostańcie tu i czuwajcie ze mną. A odszedłszy trochę dalej, upadł na twarz i modlił się, mówiąc: Mój Ojcze,