Wpis z mikrobloga

Mirki, już mi sił brakuje.

Jakie teraz kupuje się #telefony stacjonarne (bezprzewodowe)?

Latami kupowałem pierwsze lepsze co popadnie - i zawsze skutek taki że mam ochotę to wywalić za okno. I to nie jakieś krzaki tylko Siemens/Panasonic.

I kuźwa - zawsze, ale to zawsze... menu tych telefonów jest tak #!$%@?, że to jest jakaś porażka. Reakcja na dowolny klawisz rzędu sekunda to dopiero początek przygody.
Lista połączeń gdzie osobno są rozbite przychodzące, wychodzące, nieodebrane... albo np. - ostatni hit - NIE MA listy dzwoniących, jest tylko lista nieodebranych. A żeby się dowiedzieć kiedy - to trzeba jeszcze przechodzić przez 10 pozycji menu (°°

Nie ma jakichś normalnych telefonów bezprzewodowych które działają mniej więcej jak stara dobra nokia sprzed 10 lat, o czymś aktualniejszym nie wspominając? Takich, gdzie sobie wygodnie wpiszę listę kontaktów (i nie jest kuźwa ograniczona do 30 pozycji!), gdzie wszystko działa od razu i bez czekania?

Ratujcie!
źródło: comment_16164097887SjaqrhWNlyrX1yRbie1Zp.jpg
  • 1