Wpis z mikrobloga

@TenTypZez: na swoim bedzie radosnie plasal do Zenka i rzucal krawatem na oczepinach, taki obraz tych wielce wywyzszonych i oswieconych wykopkow ( ͡° ͜ʖ ͡°) raz jeden bylem na weselu, na ktorym mloda zdecydowala, ze nie bedzie alkoholu. Po kilku godzinach wesele sie skonczylo i czesc gosci przeniosla sie na podworko jednego z wujkow, gdzie bawili sie do rana, ale juz bez mlodych. Takze tego.
  • Odpowiedz
większość podobnych wysrywów piszą obrażone na świat snobki, które każdą imprezę siedzą w kącie. Świat poszedł do przodu i nie każde wesele przypomina już disco party w remizie. Swojego czasu filmowałem takie spędy i naprawdę obciachowych było 15% maks. W porównaniu z tym, jak wyglądały jeszcze dekadę temu, to jest dobry wynik


@Caleb88: Przykro mi, ale nikt mnie nie przystosował do tego typu wydarzeń, a moje środowisko w jakim się wychowywałem
ExitMan - > większość podobnych wysrywów piszą obrażone na świat snobki, które każdą ...

źródło: comment_1616405924xpr1KZ8H1H3yebvxthBEUh.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@depcioo: I tak własnie ma to wyglądać.
Dobrze zjeść, wyszaleć się przy nieskomplikowanej, skocznej muzyce, popić wódki, pogadać o pierdołach, pośmiać się. Dla mnie sztos.
Ci co tak gardzą mogą mi przekazać zaproszenie. Pójdę za was jako przedstawiciel. Bo lubię.
Koperta/ prezent po waszej stronie.
  • Odpowiedz
@depcioo: a ja byłem raz na weselu zorganizowanym w restauracji, bez tańców, bez trzymania dupami balonów, bez "grających krzesełek", bez hyhy "wodzireja", i #!$%@? Januszy. Do tego orkiestra grająca muzykę klasyczną.

I wiecie co? Było fajnie. Zaraz mnie pewnie zjedzą wykopki że jak #!$%@? wujas nie zdjął majtów na parkiecie i nie zesrał się na parkiet do "majteczek w kropeczki" to nie można mówić o udanym weselu i pewnie jestem przegrywem
  • Odpowiedz
I wiecie co? Było fajnie. Zaraz mnie pewnie zjedzą wykopki że jak #!$%@? wujas nie zdjął majtów na parkiecie i nie zesrał się na parkiet do "majteczek w kropeczki" to nie można mówić o udanym weselu i pewnie jestem przegrywem co się bawić i pić nie umie, ale to na prawdę było najlepsze wesele na jakim byłem, a byłem już na kilkunastu (tak, hyhy zapraszają mnie czasem).


@Plp_: zwolnij z tasowaniem
  • Odpowiedz
@depcioo: zawsze mnie bawia teksty o weselach ze tu jest wiesniacka muzyka. Bylem na paru weselach takich "no disco polo" i za kazdym razem byla stypa, wiekszosc za stolem albo na szlugu a jak jakis pijany wujaszek podbil do orkiestry zeby zagrali zenka czy slawomira to nagle kazdy zapomina o powadze i zapelnial sie parkiet
  • Odpowiedz