Wpis z mikrobloga

@brakloginuf: a ja nie lubię (bo "nienawidzę" to silne słowo) rodziców owych rozpieszczonych dzieci. Rozumiem powódki takich ludzi - wiedzą jak kiedyś było ciężko i chcą teraz swoim dzieciom zapewnić dosłownie wszystko, ale w ten sposób je po prostu krzywdzą i zdają sobie z tego sprawę dopiero jak dzieciak ma 15-16 lat i wyzywa ich od najgorszych.