Wpis z mikrobloga

Jeśli mam budżet 2-3k dla 2 osób na jakieś małe wakacje, to lepiej wydać to w Polsce czy w innym kraju?
Dopiero wkraczam w świat wycieczek i nie mam pojęcia czy w ogóle za 2-3k da się gdzieś pojechać w fajne miejsce oprócz Polski? Ktoś coś doradzi? Odpada transport autem xD
#wakacje #podrozujzwykopem #podroze
  • 9
@kaborecik przed pandemią się dało, bilety lotnicze często w promce za 200zł do Hiszpanii czy Grecji ale teraz to nie wiadomo xD nic nie lata a jak już są jakieś bilety to drogo i przesiadkami. #!$%@? wie jak to będzie jak już otworzą loty, na pewno linie lotnicze i w ogóle całą turystyka będzie się chciała odbić, na bank wszystko mocno podrożeje
@kaborecik: da się bez problemu w takim budżecie (bliżej 3k na dwie osoby) spędzić gdzieś fajny tydzień.

Problem teraz z lotami bo o ile da się z łatwością wyrwać coś za grosze to światowa szajba sprawia, że istnieje ryzyko odwołania czy wprowadzenia jakichś durnych obostrzeń.

W Europie bez jakichkolwiek obostrzeń wjazdowych została chyba tylko Macedonia i Albania, które z palcem w dupie zrobisz za takie pieniądze.
@kaborecik:

Zależy jakich wakacji oczekujecie, ja nienawidzę odpoczywać w Polsce i lubię odwiedzać nowe kraje, więc dla mnie odpowiedź jest oczywista.

Opcja 1. Obczajacie biura podróży i lecicie gdzieś na tydzień all inclusive do jakiegoś kurortu za ~1,5k za osobę, za tę cenę znajdziesz tańsze wycieczki np. do Bułgarii, Grecji, Czarnogóry, poza sezonem nawet 200-300 zł taniej. Pierwsza z brzegu wycieczka na lipiec z TUI: https://www.tui.pl/wypoczynek/grecja/rodos/loutanis-hotel-rho14060/OfferCodeWS/KTWRHO20210709022020210709202107160635L07RHO14060DZX1AA02
Tydzień na Rodos, 3070 PLN
@kaborecik: IMO lepiej jednak nie planować zbyt daleko bo pandemia. W sensie takim, że niezależnie od tego co sądzisz o działaniach rządów - możesz skończyć bez kasy (albo z zamrożoną kasą). W normalnej sytuacji pewnie bym doradził jakiś wypad na Bałkany.

Pytanie oczywiście co lubisz. Jeśli chcesz po prostu tak po januszowemu sobie posiedzieć w all inkluziw i nacykać foci na insta ( ͡° ͜ʖ ͡°) to
@kaborecik: Nie wiem jak teraz, ale przed Covidem to można było ogarnąć coś poza PL w takim budżecie. Ja lubię zwiedzać, zwykle wyszukiwałam różne opcje taniego lokalnego transportu. Kiedyś z bratem zrobiliśmy ze startem z Warszawy: Wilno-Ryga-Tallin + jednodniówka promem do Helsinek (bilet kupiony z dużym wyprzedzeniem). Nie pamiętam dokładnych kwot, ale to były czasy postudenckie, więc na maksa budżetowo. Podobał mi się tez wypad na Ukrainę i do Mołdawii -