Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chyba zostałem całkowicie pokonany przez pandemię. Przez ostatni rok trzymała mnie myśl, a raczej marzenia o tym, co zrobię gdy to wszystko się skończy - gdzie pojadę, w czym wezmę udział, jakie zaległe rzeczy się wreszcie odbędą itd. Teraz czuję, że mam już tak bardzo dość, że jakby wszystko magicznie się jutro skończyło, to wolałbym pozostać w domu, przepracować dzień zdalnie, przeczytać pół książki i iść spać. Już się nauczyłem tak żyć. Nie sprawia mi to radości, ale nie miałbym już raczej siły na to by zdobyć się na coś więcej. I co teraz? Nic. Mam gdzie mieszkać, co jeść, pracuję, zarabiam. Nie powinienem narzekać. Przeżyję tak następne 40 lat, a potem umrę. :)
#uczucia #depresja #koronawirus #feels

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #604a82f1d3f0a9000ae10ea1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 6
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: nie do końca rozumiem wpis czy raczej twój problem. U mnie zmieniło się to, że przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę... A nie czekaj: przed wyjściem z domu należy założyć maseczkę.
I tyle.
#!$%@? w to. Trzeba żyć, dwóch żyć nie będziesz miał.