Wpis z mikrobloga

Słyszałeś o wojnie w Syrii?


@willard: coś mi się o uszy obiło. I jakoś mi się nie wydaje by walczyły tam o swoje.

Nie wiem, zapytaj.


@willard: Pytanie retoryczne. No chyba, że ktoś z zabitą rodziną i będąc bez nogi osiąga szczęście - to spoko.
jak myślisz, co woli Kurdyjka: walczyć i stracić rękę czy nie walczyć i trafić w ręce ISIS?


@dziczyznaa: pieprzenie w bambus.
A USA taki przyjaciel, no nie? Nawiasem, to tam chyba tylko kobiety zostały i walczą, bo imigrantów płci męskiej z ponoć Syrii sporo mamy. Daj spokój, to jest wojna sztucznie wywołana a ludzie w niej ginący są marionetkami.