@Zgrywus1: Nie widzę tu żadnej afery. Przecież normalną rzeczą jest odsiew jakiegoś % studentów na pierwszym roku.
@panelpodlogowy: Ty kiedykolwiek studiowałeś? Gdzie niby jest wzmianka o uwalaniu dla kasy? Przecież to był wykład dla pierwszego roku a tu nie ma poprawek.
Oczywiście, nikt nie dziwi się temu, że przez tyle lat, stacjonarnie był w miarę stały procent zdawalnosci aż tu nagle, zdalnie się zwiększył.
na ŚUMie po aferze z molestowaniem, wywalili 2 randomowe osoby, a typ którego oskarżyło kilkanaście byłych i obecnych studentek dalej sobie wesoło "pracuje" ¯_(ツ)_/¯
@SkrytyZolw: dowody, mowi pani to cos? Bo sie zrobi drugie 'me too'.
@panelpodlogowy: Większość uczelni ma w regulaminie zapis, że brak zaliczenia pierwszego semestru kończy się skreśleniem z listy studentów. Pewnie byś to wiedział gdybyś studiował na poważnej, publicznej uczelni kiedykolwiek.
Ludzie ściągają jak #!$%@?. Co to za studia i nauka? Statystyki z prawa w Gdańsku. Zdało ponad 90% - a średnia zdawalnosc w latach poprzednich około 40%
Większość komentarzy tutaj pokazuje, że nigdy nie studiowaliście, a już szczególnie medycznego kierunku. Jakby ktoś Was tak odsiał niezależnie od tego jak bardzo dobrze umiecie materiał, to skończyłyby się durne komentarze.
@Slimshader: @m0rgi: ja tylko wam wyslalem o co chodzi, a z opowiesci znajomych z tej uczelni wnioskuje ze pan Moryś to psychopatyczny typ. Sprobuj byc chory lub byc w szpitalu dwa tygodnie to on ci powie ze cie juz nie przepusci, nawet jak bedziesz bardzo dobrze umial xD
@panelpodlogowy: ziom, warunek to nie to samo co repeta, z tego co wiem nie można wejść na 2 rok bez zdania wszystkiego z roku poprzedniego i dotyczy to wszystkich lat. Znaczy, przynajmniej u mnie na tym samym kierunku ( ͡º͜ʖ͡º)
#medycyna #gdansk #bydgoszcz #studbaza
Komentarz usunięty przez autora
Przecież normalną rzeczą jest odsiew jakiegoś % studentów na pierwszym roku.
@panelpodlogowy: Ty kiedykolwiek studiowałeś? Gdzie niby jest wzmianka o uwalaniu dla kasy?
Przecież to był wykład dla pierwszego roku a tu nie ma poprawek.
Oczywiście, nikt nie dziwi się temu, że przez tyle lat, stacjonarnie był w miarę stały procent zdawalnosci aż tu nagle, zdalnie się zwiększył.
Co by nie mówić o wiedzy
@SkrytyZolw: dowody, mowi pani to cos? Bo sie zrobi drugie 'me too'.
Pewnie byś to wiedział gdybyś studiował na poważnej, publicznej uczelni kiedykolwiek.
@SkrytyZolw: no to polecam założyć sprawę karną?
Ludzie ściągają jak #!$%@?. Co to za studia i nauka? Statystyki z prawa w Gdańsku. Zdało ponad 90% - a średnia zdawalnosc w latach poprzednich około 40%
Co to za lekarz co ściąga i robi testy w grupie?
Sama prawda
Obecna sytuacja w szkole jest patologiczna. Nauka w formie online. Ale egzaminy i zaliczenia w małych grupach powinny być stacjonarne.
Jakby ktoś Was tak odsiał niezależnie od tego jak bardzo dobrze umiecie materiał, to skończyłyby się durne komentarze.