Wpis z mikrobloga

@poganka: Do konwersji i wygodnego zarządzania ksiązkami - darmowe Calibre (pobierz, zobacz - wygodne, choć trzeba się go chwilkę pouczyć). Czyli możesz czytać właściwie wszystko co jest "tekstowe".
Co do ceny - jest niska, bo starają się zarabiać na książkach, a nie sprzęcie. Jakość jest OK i generalnie nie miałem nigdy problemów ze zwiechami, muleniem etc. a w domu mamy 4 Kindle i dwa inne czytniki. "Z lepszymi" trzeba już się
@poganka: roznica w czytaniu miedzy tabletem a czytnikiem jest gigantyczna a chodzi glownie o typ ekranu, w tablecie dostajesz w twarz swiatlo niebieskie i calosc ekranu caly czas jest podswietlona. Na czytniku jest eink plus lampki (w modelach paperwhite np) ktore go podswietlaja - efekt jest taki sam jak czytanie normanej ksiazki przy lampce.
a jest to wgle warte zakupu?

[...] jest jakaś realna różnica (;

@poganka: Dla większości osób, które kupiły i czytają beletrystykę, a nie skanowane podręczniki w pdf to jest idealne rozwiązanie.

1. Warto kupić (nawet używkę).
2. Różnica jest taka, jak przesiadka z komputera jak Amiga/Atari podłączanego do telewizora kineskopowego po RF na monitor HD po HDMI - bardzo duża.
@poganka jeśli tylko nie czytasz teraz w PDF tylko masz w jakiś mobi, epub czy coś w ten deseń to możesz konwertować - są programy do tego.
Polecam zdecydowanie, Kindle to najwygodniejszy sposób na czytanie, będziesz się dziwić jak mogłaś na tablecie czytać.
Polecam paperwhite bo podświetlenie robi robotę.
via Android
  • 0
@emesc dzięki bardzo. Czytam epub i mobi, żadnych skanów książek. Normalne ebooki. A czy przy konwerowaniu nie gubi tekstu albo robi innych błędów?
@poganka stare rzeczy konwertowałem (używając Calibre) i musiałem przestawić kilka rzeczy na początku, ale potem szło gładko.
Mobi chyba czyta, ale Epub trzeba konwertować.
via Android
  • 0
@emesc Posprawdzam to sobie przy okazji. Teraz i tak jestem w trakcie zmiany domu więc pewnie będę miała czas tylko na audiobooki ale po przeprowadzce sobie na bank kupię. W sam raz będzie... słonko, leżaczek, widoczek i czytanko (:
A czy przy konwerowaniu nie gubi tekstu albo robi innych błędów?


@poganka: Przy konwertowaniu z Epub na mobi jeśli ten epub jest prawdziwym epubem a nie wynikiiem konwersji z pdf do epubu to nie ma żadnego problemu. Te formaty są bardzo zbliżone do siebie technicznie i niemalże takie same. Kombajny jak Calibre idealnie sobie dają z nimi radę. To nie jest tak, że będziesz się wściekać bo z dupy efekt. W
@poganka będzie Pani zadowolona...
Serio, jest genialny pod kątem wyjazdów gdzieś bo zabierasz ze sobą kilkaset książek i możesz spokojnie czytać na leżaku w pełnym słońcu. Na ładowaniu ponad 24h czytania więc raz na tydzień/dwa podpinasz.