Wpis z mikrobloga

Ema Klinec - Słowenka, która zawaliła swoją próbę uzyskała wg sędziów 90,5 metra.
Na fotce widać mniej więcej moment lądowania - linia wskazująca 90 metr znajduje się przed czubkami jej nart. Popełniono podobny błąd, jak wtedy gdy podczas TCS źle obliczono odległość Tandego.
Przy lądowaniu na jedną nogę następuje przekłamanie pomiaru o kilka metrów
#skoki
Pobierz pawelpablito - Ema Klinec - Słowenka, która zawaliła swoją próbę uzyskała wg sędziów ...
źródło: comment_1614531403i0NIKM0P879c7IRbug87Jp.jpg
  • 3
@DizzyEgg: nie masz racji,
W sytuacji lądowania tradycyjnego - odległość mierzy się względem tylnego buta, ale
- Przy jednonożnym lądowaniu (tj. druga narta jest dłużej w powietrzu niż w przypadku normalnego lądowania) prawidłowa odległość jest mierzona w miejscu gdzie pierwsza narta dotyka podłoża całą swoją powierzchnią.
@pawelpablito: @DizzyEgg: odległość jest mierzona od miejsca dotknięcia narty z tyłu, bo najpierw tył narty ma kontakt z podłożem a później przód narty. A to czy prawa czy lewa narta była pierwsza to to już widzi osoba która mierzy odległość skoków (ma specjalny podgląd). Kiedyś (nie wiem czy nie było to na IO) osoba która się tym zajmuje tłumaczyła jak to wygląda i pokazywała swoje stanowisko pracy.