Wpis z mikrobloga

„Wyśnione życie aniołów” niestety tylko po francusku. To jest film sprzed 20 lat (98) i choć mieliśmy – tzn. bardziej tam niż u nas – kilka tąpnięć, to nadal jakby bez zmian. Mnie to przerażało wówczas, oglądałem to w „Muranowie” chyba w ramach WFF, potem kilkukrotnie z płyty DVD dodawanej do Gali lub Vivy, mam ją zresztą do dziś. Scena przemocowego seksu tej blondynki z synalkiem lokalnego bogacza, najbardziej przygnębiajaca.

#praca #pseudopraca #kapitalizm #kapitalizmniedziekuje #francja #rewolucja #zoltekamizelki #szanse #mlodzi
E.....0 - „Wyśnione życie aniołów” niestety tylko po francusku. To jest film sprzed 2...
  • 1
  • Odpowiedz