Wpis z mikrobloga

Pomocy Mirki, kupiłem nowy dysk SSD Patriot Burst 240gb do Lenovo g50-80, podczas instalacji Windows 10 była na nim partycja jakaś zastrzeżona przez system 50mb i ją sformatowałem nie potrzebnie, druga rzecz dałem instalację na innej partycji jako nieprzydzielone miejsce i kliknąłem dalej, w połowie instalacji przy 52% zawiesiło się , poczekałem kilka godzin, nie pomogło, wyjąłem pendrive, zresetowałem laptopa. Czy mogłem uszkodzić dysk tym działaniem? Nie potrzebnie chciałem usunąć tą malutką partycje.

Obecnie nie mogę wgl zainstalować systemu na dysku, ma obecnie format mbr, próbowałem instalki systemu Mbr, gpt przez rufus, normalną przez media creation tool, chce usunąć partycje wywala błąd, chce sformatować partycje wywala błąd, próbowałem gparted, próbowałem diskpartem clean itd, pisze że nie da rady sformatować dysku, podłączyłem do do innego komputera przez kieszeń USB, są wykrywalne 2 dyski, 50mb, i 230gb ale tak samo nie da się sformatować, nie da się skonwertować na gpt, w crystal info nie wykrywa dysku, w HD tune pokazało że cały dysk na czerwono w bad sektorach.

#komputery #ssd #laptopy #windows10 #windows #informatyka #dyski #lenovo #pcmasterace
  • 10
Sorki nie chcąco usunąłem Twój komentarz
"jak nowy powinienem być czysty"

Była na nim malutka partycja 50mb zastrzeżona przez system i nieprzydzielone miejsce 230gb, kupiłem na allegro od oleole więc był nowy na 100%
@heherbata dzięki, dziwna sprawa, ale nowe dyski zdarzają się też uszkodzone? Albo może też mi przesłali po jakiejś reklamacji już podczas 1 instalacji Windowsa instalacja stanęła na 52% i amen