Wpis z mikrobloga

Czy jest tu jakiś posiadacz kotów, który pracuje z domu i ma dość swoich futrzaków?
Ja mam dość! Żeby nie było mam wspaniałe, cierpliwe koty, z którymi można zrobić wszystko. Do niedawna byłam wniebowzięta, że trafiły mi się takie pro-człowiecze egzemplarze.

Usiądzie taki między tobą a monitorem i miauczy. Jak nie zwracasz uwagi, to sobie pójdzie... 15 cm na prawo - położy się na ręce, w której trzymasz myszkę. Albo usiądzie obok, na podłodze i miauczy... Albo usiądzie na łóżku i miauczy.
Człowiek! daj jeść! Człowiek! myziaj! a teraz po brzuszku! a teraz pod paszką! nie pracuj! myziaj!

Jak sobie z tym radzicie?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MalyBialyKubek: Odrzucam od siebie, ale tak delikatnie, żeby wiedział, że nie mam czasu teraz, a jak nie ustępuje to kręcę nim bączki na parkiecie i jak zaczyna mu się kręcić w głowie to mu się odechciewa zawsze. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz