Wpis z mikrobloga

@Mixer135: bardzo podobnego mieli moi sąsiedzi. i wiesz co, wpuszczałem go do siebie bo ci debile wyrzucali go na klatkę xD kiedyś jak spotkałem się z nimi na klatce i otworzyliśmy jednocześnie drzwi do mieszkań (naprzeciwko, na tym samym piętrze) to kot poszedł do mnie. lubił kłaść się na moim łóżku albo na krzesłach wsuniętych pod stół. sąsiedzi się wyprowadzili i go zabrali i więcej go nie widziałem ( ͡
  • Odpowiedz