[Tino]

Przeklejony komentarz z 2013 roku z wykopu pod wpisem na Mirko - to był tylko wpis pod jakimś AMA zakupy za 50 zł w Polsce. Chyba w punkt.

"Śmiać mi się chce trochę z ludzi, bo jeżdżę po świecie i takie produkty jak na zdjęciu należą do niezbędnych tanich produktów, na które stać nawet żula spod mostu. Chłopak pokazał co można kupić w Polsce za 50, a wy po nim przysłowiowo jeździcie, że nieoszczędny. Rząd podnosi podatki #!$%@? was w dupę, a wy jeszcze bardzie wypinacie mimo, że odbyt dobrze zakrwawiony i mówicie "damy radę". Żal mi was, ale wam dam dobrą radę - można trochę oszczędzić, zamiast papieru używajcie liści z jakiegoś drzewa bądź wycierajcie ręcznikiem który raz w miesiącu możecie uprać, cilit można zwędzić ze sklepu bo darmowy odpowiednik open source ciężko znaleźć, cytryny może uda się wyhodować w ogródku, albo wystarczy zastąpić tanim cytrynowym kwasem, odnośnie coca coli to mniejsza z tym, że tylko ta oryginalna nie zawiera konserwantów, pijcie tani szajs. A bakalie to tak jak w lecie można zbierać razem z grzybami, a potem wyselekcjonować i podzielić na cały rok. Z serem żółtym będzie ciekawie ale możecie jechać do Romana Kluski i pościemniać, że kochaliście optimusa, to było wasze drugie życie i czy pan Roman za to mógłby dać do skosztowania 10 kilogramów serów z jego fabryki.

Jak rząd w ogóle zwiększy VAT do 30% to będziecie dalej pisać, że nieoszczędny idiota skoro w podziemiu można kupić kiełbasę prosto z Rosji za 10 złotych, a Mietek ma pole z ziemniakami o wiele tańszymi niż w złodziejskich sklepach? Tak w ogóle we wczesnych latach w Krakowie, a dokładniej w Nowej Hucie gdy sprowadzono tam ludzi to na balkonach częstym zjawiskiem były świnie, kurczaki, kury itd. Coś mi się zdaje, że te czasy wrócą, ale nie z powodu buractwa ale z tego, że polaczki zamiast wyjść na ulicę to będą woleć mieć kurę i cieszyć się, że za jajka nie muszą płacić w sklepie. A ci normalniejsi opuszczą kraj. Naprawdę współczuję wam wszystkim ale ta mentalność "przetrwania" zjadła wam mózgi.

Pracującego człowieka na to powinno stać i nie powinno się go #!$%@?ć podatkami i zbędną biurokracją którą trzeba utrzymywać. Jak widać wy nie chcecie nic zmieniać tylko bawicie się w miejski survival. To już w tych favelach ludzie niby żyją biednie ale tylko z pozoru bo mieszkają w marnych chatkach, a mają więcej od was i nie są zadłużeni tak jak wy i nie biorą kredytów na 40 lat żeby mieszkać we własnym mieszkaniu.

Minusujcie mnie bo wtedy nie będzie widać komentarza, a prawda boli. Za kilka lat to wy będziecie zabijać się o siatkę bułek i kilogram ziemniaków tak jak ludzie ostatnio w realu (o te telewizory). Bieda umysłowa nigdy z was nie wyjdzie, a już za kilka miesięcy poszkodowani Japończycy będą żyli na wyższym od was poziomie, a wy dalej będzie kombinować jak przetrwać oglądając Bear Gryllsa czy jak mu tam jest."