Aktywne Wpisy
MyOwnWorstEnemy +878
Grizzzly +6
Jak można się ze sobą spotykać 9 lat i nie formalizować związku? Chyba wiadomo, że w takim razie jedna strona nie kocha albo w ogóle się nie kochają. 2-3 lata to maks moim zdaniem, ile kobieta powinna czekać na oświadczyny.
#zwiazki #podrywajzwykopem
#zwiazki #podrywajzwykopem
Żaba już pyrka na wolnym ogniu.
#bekazpisu #bekazprawakow #bekazkatoli (nie wiedziałem ze jest tyle tagów z beka xDˣᴰ)
@bialegomisa: Trochę śmieszne przysięgać "i że nie opuszczę cię aż do śmierci" a potem wnosić o rozwód.
Kiedyś jakiś hipokryta pisał, że policjantów trzeba karać za złamanie przysięgi państwowej o chronieniu Konstytucji. Zapytałem, czy rozwodników tez chciałby karać.
- Mądrzejsze o tym nie wspominać wstrętny katolu!
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
"drobne" różnice o jakich "przypadkiem" zapomniałeś:
- policjanci biorą pieniądze za przysięgę państwową
- formułka "i że nie opuszczę cię aż do śmierci" nie jest przysięgą składaną przed państwem tylko w kościele przed księdzem - a stosunek człowieka i Kościoła jest sprawą prywatną
Przysięga policjantów jest tak samo wiążąca
Obowiazuje konkordat - ksiądz jest urzędnikiem państwowym, jego podpis jest równoznaczny z urzędniczym.
Ja bym powiedział inaczej - jesli ktoś zamierza się rozwodzić niech nie składa przysięgi.
Tak jak i lekarz, który nie zamierza się stosować do przysięgi nie powinien jej składac. Religia nie ma tu nic do rzeczy, bo ślub ma konsekwencje świeckie.
Twój udawany debilizm jest wręcz rozbrajający. Nie mam pojęcia po co takie głupoty piszesz, ale chyba nie spodziewasz się że ktokolwiek w to uwierzy.
1. Ulga podatkowa to nie jest branie pieniędzy.
2. Nie ma żadnej ulgi za bycie w związku małżeńskim.
3. 500+ obowiązuje
No, tak śmiałej tezy nigdy w życiu nie słyszałem.
I nie ma urzędnika USC, który by komukolwiek kazał przysięgać coś w stylu "nie opuszczę cię aż do śmierci". Ich do reszty nie pogrzało.
W USC nie mówisz nic o tym, że nikogo nie opuścisz aż do śmierci. Tyle tylko, że będziesz się starał dbać o małżeństwo.
Konsekwencje są takie, że jeśli tego nie dopełnisz to winą za rozpad małżeństwa zostaniesz obarczony ty.
@angor86: Może warto jeszcze dodać, że na wysłanie zaświadczenia o ślubie kościelnym do USC duchowny ma 5 dni, a jeśli się spóźni, no to szkoda wielka, ale nikt aktu małżeństwa nie sporządzi. Oj, jak przykro... :(
Tak samo do powstania wielu dzieci by nie doszło, gdyby nie małżeństwo.
Ulga, czy dochód - to bez różnicy. Fakt, że masz pieniądze w kieszeni.
Z resztą - co tu pieniądze mają do rzeczy? Jakie to ma znaczenie? Przysięga to przysięga, obojętnie czego dotyczy.
Gdyby małżonkowie
Do powstania wielu dzieci by nie doszło, gdyby nie alkohol, a jakoś nikt nie ślubuje tankować aż do śmierci z przepicia.
Tak, to rodzaj zobowiązania, a jak któryś z nupturientów go nie dotrzyma, to daje drugiemu podstawę do rozwiązania małżeństwa. Rozwiązać małżeństwo można bez orzekania o
Najczęściej jest tak, że kobieta sobie myśli "Seba przysiągł, że mnie nie opuści, więc mogę się roztyć i narodzić bąbelków" - jej decyzja jest skutkiem przysięgi.
No właśnie.
Jest bardzo duża różnica pomiędzy ulgą czy dochodem.
Taka, że jeśli bierzesz pieniądze za coś to musisz się
No jak nie ma? Przecież po alkoholu zdarzają się wpadki, ergo - alkohol jest równoznaczny w skutkach ze świętym węzłem małżeńskim.
@angor86: Nie da sie zweryfikować tego.
Możesz se przysięgać no i co?
Żeby przysięga była ważna musisz ją złożyć przed przedstawicielem państwa. Konkordat nadał taka rolę księdzu. To ksiądz świadczy, że Seba i Karyna się stawili, że przysięgli sobie i że należy to w papiery wpisać.
Gdyby Seba nie przysiągł Karynie dozgonnej mołości to być może ona nie zdecydowała się na ślub. Ma prawo oczekiwać, że przysięga będzie dotrzymana
No tutaj z tą egzekucją "krzywoprzysięstwa" przez państwo to bym nie przesadzał, nie każde publiczne oświadczenie rodzi skutki przewidziane w art. 233 kk, dotyczy to jedynie oświadczeń wiedzy, a nie jakichś uroczystych przyrzeczeń. Np. sprzeniewierzenie się ślubowaniu lekarskiemu może być ukarane w postępowaniu dyscyplinarnym przez samorząd lekarski, chyba że równocześnie rodzi skutki opisane w ustawie karnej, takie jak