Wpis z mikrobloga

  • 9
243 + 1 = 244

Tytuł: QualityLandia
Autor: Marc-Uwe Kling
Gatunek: science fiction
Ocena: ★★★★

Po książkę sięgnąłem zachęcony tym wpisem, jednak po jej przeczytaniu stwierdzam, że jest on zbyt hurraoptymistyczny - QualityLandia nie jest tak dobra, jak była zapowiadana.

Największym moim zarzutem jest kompletny brak akcji, fabuła toczy się spokojnie, towarzyszymy bohaterom w ich codzienności. Mogę wyliczyć może jeden cliffhanger, poza tym nic nie motywowało do dalszego czytania, nie byłem ciekaw dalszej historii, kolejnego rozdziału. Główny bohater jest ciapą, nic go nie interesuje, nie jest chętny do walki z przeszkadzającym mu systemem, to inni muszą go motywować, żeby coś zrobił. Jego wątek przeplata się z opisem kampanii prezydenckiej innego z bohaterów, która trwa przez całą fabułę, jednak dla ogólnej historii nic szczególnego ona nie wnosi i kończy się w taki sposób, że równie dobrze mogłoby jej nie być.

Podobał mi się za to sposób wprowadzania czytelnika do świata QualityLandii, oprócz poznawania go przez śledzenie poczynań bohaterów, rozdziały poprzetykane są wstawkami przypominającymi wpisy w przewodnikach dla turystów lub artykuły newsowe i komentarze pod nimi. Problem w tym, że poznawanie świata trwa przez 90% treści książki, co jakiś czas poznajemy mechanizmy rządzące QualityLandią, jednak praktycznie na nic się one nie przydają, bo książka zaraz się kończy, brak w niej właściwej historii, wątku który mógłby przyciągnąć do niej czytelnika.

Moim zdaniem porównania do Roku 1984 i Nowego wspaniałego świata są mocno przesadzone i zastosowane jako skok na kasę. Samą QualityLandię mogę polecić wyłącznie jako lekką, niezobowiązującą lekturę na jedną podróż pociągiem, nic z niej nie wyniesiemy ani nie będziemy mieli głębszych przemyśleń po przeczytaniu.

#bookmeter #wykopkindleclub #ksiazki #czytajzwykopem #fantastyka
qmox - 243 + 1 = 244

Tytuł: QualityLandia
Autor: Marc-Uwe Kling
Gatunek: science fic...

źródło: comment_161217675832SMN1uFXe2Grnt4vqrUQw.jpg

Pobierz
  • 5
@qmox: Nie była taka zła, oczywiście nie jest to Orwell ani Huxley i gdzieś tam w końcu chyba faktycznie zabrakło pomysłu na rozwinięcie akcji, ale jak na mało znanego autora to czytało mi się to całkiem ok, takie 6,5/10
jak na mało znanego autora to czytało mi się to całkiem ok


@Publius: no właśnie tym byłem zdziwiony, mimo że mi nie pasował brak konkretnej akcji, to czytało się przyjemnie. Ocenę jednak obniżyłem ( ͡º ͜ʖ͡º).
Zamiast nie mającego prawa działać społeczeństwa "Roku 1984" warto zobaczyć jak "działa" społeczeństwo pozornej Utopii- Argolandu.

@FormalinK: teraz dam się nabrać tobie, zapisałem Limes Inferior do przeczytania niedługo. Jak się zawiodę to cię znajdę ( ͡º ͜ʖ͡º).