@kezioezio: XD Widzę, że im copium sie skończyło i muszą przejść do ataku, żeby poradzić sobie z rzeczywistością. Restauracje na ogół praktycznie działają z miesiąc na miesiąc, bo tak działają ich finanse i nawet podczas "prosperity" upadały, bo jeden miesiąc był c-----y. To jedno, a drugie, to nie lata 30 gdzie firmy oszczędzają, dzisiejsza gospodarka tak nie działa. Oszczędzać to moga zwykli ludzie, firm na to nie stać.
@kezioezio: ale przechodzą do ataku XD czekam na argument, że restauratorzy wiedzieli przecież że jedzenie można kupować w Biedronce, a mimo to otwierali restauracje z drogim jedzeniem. Dobrym Polakom krzywdy nie będzie, a wyzyskiwacze zginom.
@kezioezio: Chodzi o tych restauratorów którzy nie nabijali paragonów vat, a później jak rząd wypłacał pierwsza tarcze to okazało się że większość przychodu była na czarno.
@kezioezio: ale macie świadomość, że trochę w tym racji jest? Warunkiem otrzymania wsparć w ramach tarczy jest wykazanie straty w stosunku do zeszłego roku lub 2019, w zależności od przepisów. I teraz serio: wydaje się Wam, że każdy przedsiębiorca to taka męczennica dziewica, co nigdy nic w papierach nie zachachmęciła? Wielu niestety prowadziło kreatywną księgowość.
@Biggus_Dickuss: Mnie śmiesz to, że w przypadku PiSowcow „500+ jest dobre, bo pieniądze zostają u ludzi”, pewnie całe mnóstwo PiSowców kręci wałki na boku, robiąc na czarno, albo za minimalną + reszta pod stołem, albo udając rolnika z 1ha i robiąc na czarno, ale prywaciarz jak nie nabija paragonu, to złodziej, bo mniej pieniążków w budżecie na kolejne emeryturki czy wyprawki szkolne dla bombelków.
Oszczędzać to moga zwykli ludzie, firm na to nie stać.
@SirSherwood: Możesz rozwinąć myśl, dlaczego firm nie stać na oszczędzanie? Co jest przeszkodą w trzymaniu pieniędzy na firmowym koncie na czarną godzinę? Nie traktuj tego pytania jak atak, chcę tylko rozszerzyć swoją wiedzę.
@mroznykasztan: Spoko, nie traktuje ( ͡°͜ʖ͡°) Obecnie to jak działa świat finansowy to on sie opiera na ciągłym inwestowaniu i obrocie pieniądza. Bo pieniądz rodzi pieniądz. Większe firmy, zbierają hajs przez np kwartał, żeby potem odpalić na pompie jakąś inwestycje, np nowy oddział/badanie etc. Jeśli chodzi o restauracje, to masz pełno małych restauracji. One przeważnie są albo prowadzone przez właściciela, albo zarabiają dla niego.
Oszczędzać to moga zwykli ludzie, firm na to nie stać.
@SirSherwood: dokładnie, rentowność branży gastro to jest zazwyczaj 4-6% obrotu, tyle zostaje im na czysto. 10 to już jest mega dobry wynik. XD Nieraz ponad 100k pln kosztów stałych razem z obsługą, matematykę zostawiam wam.
@kezioezio: może to wykopek pisał? Bo pamiętam ze jeszcze nie dawno na początku ograniczeń mireczki w komentarzach usrać się chciały z podobnymi komentarzami ( ͡°͜ʖ͡°)
#neuropa #4konserwy #bekazpisu
Restauracje na ogół praktycznie działają z miesiąc na miesiąc, bo tak działają ich finanse i nawet podczas "prosperity" upadały, bo jeden miesiąc był c-----y. To jedno, a drugie, to nie lata 30 gdzie firmy oszczędzają, dzisiejsza gospodarka tak nie działa. Oszczędzać to moga zwykli ludzie, firm na to nie stać.
Telleyrand zwany był przez Napoleona: "łajnem w jedwabnych pończochach" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co nie zmienia faktu, że należy ****
@SirSherwood: Możesz rozwinąć myśl, dlaczego firm nie stać na oszczędzanie? Co jest przeszkodą w trzymaniu pieniędzy na firmowym koncie na czarną godzinę? Nie traktuj tego pytania jak atak, chcę tylko rozszerzyć swoją wiedzę.
Komentarz usunięty przez autora
Jeśli chodzi o restauracje, to masz pełno małych restauracji. One przeważnie są albo prowadzone przez właściciela, albo zarabiają dla niego.
@SirSherwood: dokładnie, rentowność branży gastro to jest zazwyczaj 4-6% obrotu, tyle zostaje im na czysto. 10 to już jest mega dobry wynik. XD Nieraz ponad 100k pln kosztów stałych razem z obsługą, matematykę zostawiam wam.
Komentarz usunięty przez moderatora